Krishome poza fazą play off!

Krishome Września przegrał w Wilczynie z Wilkami 0:3 i mimo że do zakończenia rozgrywek zostały naszej drużynie do rozegrania 2 mecze, to już praktycznie wszystko jasne – na 99,9 procent Krishome nie wystąpi w play offach i śmiało można powiedzieć, że ten sezon dla zespołu Mariana Kardasa już się skończył! I dobrze, bo był najgorszy dla wrzesińskiej siatkówki od kilkunastu lat!

Czytaj dalej

Zwycięstwo Krishome, spadek w tabeli

Mimo że Krishome Września wygrał we własnej hali z ostatnim w tabeli II ligi Orłem Międzyrzecz 3:0 (25:16, 28:26, 25:22), to spadł w hierarchii najlepszych drużyn 2. grupy. Z miejsca 5. Krishome osunął się na 6., a to dlatego, że inne zespoły czołówki rozegrały swoje mecze zaległe. Wywalczenie 4. miejsca dającego awans do play off’ów będzie bardzo trudne.

Czytaj dalej

Krishome walczy o play off’y

W czwartym meczu rozegranym w tym roku Krishome Września odniósł trzecie zwycięstwo. Tym razem w Gdańsku pokonał Trefla II 3:1 (25:22, 25:20, 30:32 i 25:19). Ciut zbliżył się do 4. miejsca dającego udział w play off’ach, ale zajmujący tę pozycję ENEA Energetyk ma nadal 2 pkt. przewagi i jeden mecz zaległy. Wejść do czwórki będzie bardzo, bardzo trudno, ale jest to jeszcze możliwe.

Czytaj dalej

Co to będzie w nowym roku?

Krishome Września dobrze wszedł w nowy, 2024 rok. Najpierw wygrał u siebie z Lotnikiem Łęczyca 3:0, potem pokonał Stilon Gorzów, również 3:0, 17 stycznia przegrał w Sieradzu 0:3, ale w ostatnim pojedynku, 20 stycznia, we własnej hali zwyciężył drużynę z Żychlina 3:0. Jak będzie dalej, w nowym 2024 roku? Nie wiem, ale widać, że po powrocie „weterana” Marcina Iglewskiego ten zespół gra znacznie lepiej.

Czytaj dalej

Zwycięskie wejście w nowy rok

Krishome Września w pierwszym, ligowym meczu nowego roku pokonał na własnym boisku Lotnika Łęczyca 3:0 (25:22, 25:20, 25:18) i zaliczył bardzo udane wejście w 2024 rok. Wygrana za 3 punkty pozwoliła naszej drużynie zbliżyć się do strefy drużyn grających po sezonie zasadniczym w play offach. Czy „weteran” Marcin Iglewski zmienił oblicze tego zespołu? O tym przekonamy się wkrótce!

Czytaj dalej

Ledwo co zaczęli, a już skończyli!

Dużej sztuki dokonali siatkarze Krishome Września – w odstępie kilkunastu dni doznali dwóch porażek ze słabym tej jesieni Konspolem Słupca. Najpierw w lidze, na własnym parkiecie, polegli 2:3 (25:22, 29:27, 32:34, 22:25, 9:15), a wczoraj, w Słupcy, w meczu Pucharu Polski przegrali 1:3 ((21:25, 23:25, 25:19, 31:33). Ledwie zaczęli grać w tych rozgrywkach, a już odpadli. Przykre, ale prawdziwe!

Czytaj dalej

Jak trwoga to do… Marcina!

Po bardzo nieudanej 1. rundzie zasadniczej prezes Robert Wardak, zgodnie z tym co zapowiadał przed sezonem, przeprowadził transfer, by wzmocnić słabiuteńką drużynę Krishome. I jak myślicie Państwo, kogo zatrudnił? Bingo! Bodajże po raz 3. w ostatnich latach do drużyny wraca i pomaga jej wyjść z trudnej sytuacji Marcin Iglewski. Zaczął wyśmienicie, bo dzięki niemu Krishome pokonał ENEA Energetyka Poznań 3:1.

Czytaj dalej

3 mecze i 3 porażki – idą jak burza!

W 3. ostatnich meczach Krishome Września nie odniósł zwycięstwa, a trzy razy poległ: z Wilkami u siebie, ze Stoczniowcem w Gdańsku i z Konspolem u siebie. Te przegrane pozbawiły naszą drużynę szans na zbliżenie się do czuba tabeli i, jeśli ktokolwiek miał jakieś wątpliwości, rozwiały myśli dryfujące w stronę Tauron 1 ligi. Pokazały też prawdziwą, czyli bardzo mizerną jakość zespołu zbudowanego przez prezesa Wardaka i trenera Kardasa.

Czytaj dalej

Gościli wicelidera, przegrali do zera!

Porażką 0:3 zakończył się mecz Krishome Września z Wilkami Wilczyn. Cóż, niespodzianki nie było, bo być nie mogło. Poziom sportowy naszej drużyny nie sięga bowiem poziomu czołowych zespołów 2. ligi. Gwoli sprawiedliwości jednak trzeba powiedzieć, że ekipa Mariana Kardasa powalczyła w każdym secie i mimo że wynik wskazuje na „grę do jednej bramki”, to w drugim secie było blisko wygranej.

Czytaj dalej

Krishome – drużyna środka tabeli?

Krishome Września wygrał trzeci mecz z rzędu, tym razem w Międzyrzeczu pokonał tamtejszego Orła 3:0. Za zwycięstwo należą się gratulacje, bo 3 punkty są zawsze ważne i zespół nie traci kontaktu z pierwszą czwórką najlepszych zespołów tej grupy. Po 8. kolejkach osiadł w środku tabeli, ale kibice zadają sobie pytanie: co dalej? Czy walka o 1 Ligę, czy to już kres możliwości?

Czytaj dalej

Zbliżające się wydarzenia