Jestem pod ogromnym wrażeniem!
Od pierwszego meczu sparingowego narzekałem na słabe bieganie piłkarzy Victorii, na brak sił, walki i sportowej agresji. Oglądając wczoraj ostatni mecz kontrolny na przepięknym, krytym boisku w Mogilnie przecierałem oczy ze zdumienia, bo wreszcie widziałem drużynę, o jakiej kibice marzą. Victoria pokonała bijącą się o awans do III ligi Miejscową Pogoń 5:2.
Czytaj dalej