Potrzebny jest pozytywny wstrząs

Muszę przyznać, że porażkę w Golinie brałem pod uwagę. Nie wierzyłem w wygraną, bo patrząc na ostatnie tygodnie Victorii nie widziałem podstaw do optymizmu. Zielono-biała „maszyna” nie działa jak należy i oceniając jej „dokonania” w rundzie jesiennej widać gołym okiem, że potrzebny jest wstrząs, który pobudzi drużynę!

Czytaj dalej

Dramatyczna sytuacja Warty, Orlik walczy!

Coraz gorzej wygląda sytuacja Warty Pyzdry, która jakby miała już w tym roku wszystkiego dość, a najbardziej grania. Obudził się i walczy Orlik Miłosław, a po chwilowej zadyszce do równowagi wrócili okręgowi Zjednoczeni. W B klasie kosmiczne wyniki kręcą Błękitni.

Czytaj dalej

Nowa „miotła” – dobry start!

KP Dexon Września pojechał na pierwszy mecz II ligi futsalu do Gdańska, gdzie zagrał z beniaminkiem rozgrywek, Jaguarem, i pokonał groźnie brzmiącą drużynę z Wybrzeża 5:3. To była udana inauguracja nowego trenera i nowej drużyny w nowym sezonie 2024/25! Oby tak dalej!

Czytaj dalej

Zwycięstwo w Łęczycy cieszy, ale…

Siatkarze Krishome Września wygrali w Łęczycy z Lotnikiem 3:2. Nie chcę narzekać, bo wygrana zawsze cieszy, jest ważna i w przypadku Krishome utrzymuje nasz zespół w czołowej grupie zespołów ligowych, ale czuję niedosyt, bo siatkarze Mariana Kardasa grali z najgorszą drużyną w lidze, a wygrali tylko za 2 punkty.

Czytaj dalej

Pogrzebali ostatnie nadzieje

Przed meczem z Koroną Piaski były jeszcze nadzieje na to, by Victoria, przy komplecie zdobytych do końca rundy jesiennej punktów, utrzymała kontakt z czołówką ligi i wiosną próbowała powalczyć o zdobycie 2. miejsca gwarantującego grę w barażu o III ligę. Po meczu z Koroną te nadzieje prysły jak mydlana bańka i jakiekolwiek ambitne plany trzeba znów odłożyć na kolejny rok.

Czytaj dalej

Nowa, świecka tradycja?

Po niespodziewanie trudnym meczu Victoria wyszarpała skromne, bo jednobramkowe, zwycięstwo w Jarocinie. Zarówno w ubiegłym sezonie, jak i obecnym Victoria potrafiła z Jarotą nie stracić gola, a sama jednego strzelić. Czy to już „nowa, świecka tradycja”? Tego nie wiem, ale niech tak będzie już zawsze!

Czytaj dalej

Brakujący element układanki!

Różne opinie kibiców słyszałem o postawie Victorii w meczu z Obrą Kościan: bez ładu i składu, obie drużyny słabe, mecz bez jaj itd… Trudno się z nimi nie zgodzić. Nie można wygrać pojedynku nie angażując w pełni: sił do walki, sportowej złości i ambicji. A tego w sobotnie popołudnie brakowało naszej drużynie najbardziej, stąd wymęczony remis 1:1.

Czytaj dalej

Zbliżające się wydarzenia