Baraże na horyzoncie, napięcie rośnie!

Po klęsce w Wągrowcu, przyznaję bez bicia, nie myślałem, że w tym sezonie drużyna Pawła Lisieckiego będzie jeszcze o coś walczyć. Tymczasem 4 zwycięstwa w 4. ostatnich meczach sprawiły, że ma ona tylko 3 pkt. straty do Polonii Leszno i liczy się w walce o baraże do III ligi. Proszę Państwa ten sezon się nie skończył, ten sezon ma sens, bo Victoria gra o dużą stawkę, i wierzę, że do końca będzie trzymał nas w napięciu.

Czytaj dalej

Nie ma ludzi niezastąpionych!

Bez Millera, bez Maćkowiaka, Krawczyńskiego i Witkowskiego Victoria Września rozegrała z Mieszkiem znakomity mecz. Grając mądrze, walcząc od pierwszej do ostatniej minuty, realizując konsekwentnie założenia taktyczne, strzeliła bardzo mocnemu wiosną rywalowi dwa gole nie tracąc żadnego. To była przyjemność i duma oglądać Victorię w Gnieźnie! Brawo!

Czytaj dalej

Rewanż za porażkę w Śremie wzięty!

Victoria pokonała broniąca się przed spadkiem Wartę Śrem i wzięła rewanż za blamaż z września ub. roku. Zainkasowała 3 kolejne punkty i one, przy niepowodzeniach Wiary Lecha i Nielby Wągrowiec, pozwoliły drużynie Pawła Lisieckiego wskoczyć na wysokie, 4. miejsce w tabeli IV ligi. Jakże dzisiaj szkoda straconych oczek w meczach ze Ślesinem, czy Gołuchowem…

Czytaj dalej

O zmazanie plamy ze Śremu!

O godz 18:00 Victoria Września, na własnym boisku, podejmuje Wartę Śrem i mając w głębokiej pamięci mecz z rundy jesiennej, przegrany w Śremie 1:2, piłkarze gospodarzy powinni dążyć do zatarcia koszmarnych wspomnień związanych z tym meczem. Dzisiaj, inny wynik niż wygrana Victorii nie wchodzi w grę.

Czytaj dalej

Quo vadis Victorio Września?

Tydzień temu Victoria grała nie tylko o punkty, ale i o historyczną, 94.letnią pamięć klubu. Z jakim skutkiem? Wszyscy wiemy. Dzisiaj, już bez jakichkolwiek obciążeń, bez niepotrzebnych nerwów, stresów i innych takich, zagra sobie przedświątecznie z Piastem w Kobylnicy. Luz, blues w niebie same dziury, a przed zarządem klubu nie lada wyzwanie! Jakie?

Czytaj dalej

O co tak naprawdę gramy z Gołuchowem?

Jutro, tj. w sobotę, 12 kwietnia, Victoria Września, na 94. rocznicę powstania klubu, zagra z broniącym się przed spadkiem LKS Gołuchów. O co tak naprawdę w końcowej części sezonu gra drużyna Pawła Lisieckiego? Oczywiście o zwycięstwo powiedzą jedni, o jak najwyższe miejsce w tabeli rzekną inni, o prestiż i o honor stwierdzą jeszcze inni. I pełna zgoda, choć przyznam szczerze, nie wiem o co tak naprawdę gra nasza drużyna, bo wszystko zdaje się być już „pozamiatane”.

Czytaj dalej

„Czester” dotrzymał słowa! Brawo!

Najlepszy piłkarz meczu Victoria – Polonia Leszno, Szymon Krawczyński, w minioną sobotę, przed południem, w materiale video, obiecywał kibicom walkę o zwycięstwo w meczu z Centrą w Ostrowie Wlkp.. I dotrzymał słowa. Drużyna walczyła, kontrolowała mecz, a co najważniejsze, z mającymi nóż na gardle gospodarzami, wygrała 3:1.

Czytaj dalej

„Czesiu” – The King of The Match!

Wygrana Victorii była jej potrzebna jak deszcz na pustyni! Potrzebna, by drużyna Pawła Lisieckiego uwierzyła w siebie, by znów poczuła chęć gry i walki, by wyzwoliła pozytywne emocje, by „wiatr radości” otulił ją i poniósł po kolejne dobre mecze i jakże potrzebne punkty. I taka wygrana przyszła. Z wiceliderem IV ligi, Polonią Leszno, nasza drużyna wygrała 4:2, a ojcem tego zwycięstwa był Szymon Krawczyński.

Czytaj dalej

Totalna niemoc w starciu z „Ukrainą”!

Przyjechali, strzelili gola, stracili jednego i z Wrześni ślesińska „reprezentacja Ukrainy” wywiozła remis. Niestety, osłabiona, podłamana klęską z Lipnem, Victoria nie była w stanie tego meczu wygrać, a jej pełne dobrych chęci i wielu starań poczynania, szczególnie w drugiej połowie, przyprawiały tylko o mocny ból głowy.

Czytaj dalej

To był domek z kart, a nie forteca!

Victoria w meczu z Lipnem Stęszew (0:5) była jak domek z kart. Wystarczyło, że trener, nie wiedzieć czemu, wyjął jedną z nich, a cała ta „budowla” posypała się jak szałas w czasie huraganu. Nasza drużyna, by walczyć o dobry wynik, miała postawić się liderowi, a przegrała z kretesem i wydaje się, że nie jest to tylko wina piłkarzy.

Czytaj dalej

Zbliżające się wydarzenia