Testy i eksperymenty czas już kończyć!

Drugi test – mecz przygotowującej się do nowego sezonu Victorii Września był kolejnym krokiem zmierzającym do zbudowania nowej kadry, zdolnej do rywalizacji na 3. ligowym poziomie. Wygrana z Wiarą Lecha 2:0 pokazała, że drużyna dostaje nową jakość. Choć kadra zespołu jeszcze nie zamknięta, to moim zdaniem testy i selekcję czas już kończyć!

Wiara Lecha to rywal dla Victorii bardzo niewygodny. W Poznaniu zawsze toczyliśmy z nimi dobre, wyrównane boje, ale we Wrześni graliśmy z tą ekipą 2 razy i ponieśliśmy dwie porażki. Tym razem trener Paweł Lisiecki miał do dyspozycji ok. 20 zawodników. Pierwsza ekipa grała do przerwy i wygrała 1:0 po golu Mikołaja Witkowskiego, a druga po przerwie i też zwyciężyła 1:0, po golu zawodnika testowanego. Tak, nasza drużyna wygrała, ale to najmniej istotna sprawa. Najważniejszą kwestią jest kształtowanie się kadry, proces budowania drużyny – sprawa niełatwa, ba, powiedziałbym, że bardzo trudna, a za 16 dni pierwszy mecz ligowy.
Trener Lisiecki ma potworny ból głowy. Ciągle sprawdza nowych piłkarzy pod kątem ich umiejętności i przydatności do gry. Przez klub przewija się ich naprawdę duża ilość. Większość z nich pokazała się wczoraj w Żydowie. Czy przekonali do siebie trenera? Tego nie wiem, ale mam nieodparte wrażenie, że ta selekcja powinna się zakończyć, bo ile można? Przecież do pierwszego meczu zostały nam 2 tygodnie, a my ciągle sprawdzamy i sprawdzamy. Najwyższy czas podjąć konkretne decyzje, wybrać najlepszych, a pozostałym zawodnikom testowanym podziękować. Innej drogi nie ma. W klubie cały czas trenuje ok. 30 zawodników, a proszę sobie wyobrazić, że z różnych powodów w zajęciach nie biorą udziału Hubert Szaufer, Arek Wolniewicz, Marcel Węcławek, czy Wiktor Strzelczyk. A Jakub Groszkowski, po ciężkiej kontuzji ścięgna Achillesa, dopiero zaczyna aktywność fizyczną.


No to zróbmy teraz mały przegląd wojsk, ok… przeanalizuję sytuację na podstawie tego, co widziałem.

Bramkarze
Tutaj sprawa jasna – Sebastian Lorek, Jan Perzyński

Obrona
Lewa strona – Patryk Pawłowski i pewnie trzeba pomyśleć o rywalu do gry (1 nowy kandydat)
Środek – Marcin Maćkowiak, Marcel Węcławek, Daniel Nowaczyk – to ci, co byli i są, a dalej? Mnie bardzo podobał się testowany wczoraj młody stoper (grał z nr 18), z tego co udało mi się dowiedzieć piłkarz Pogoni Szczecin, a ostatnio Unii Swarzędz (2 nowy kandydat, młodzieżowiec).
Prawa strona – tutaj problem, bo Jakub Kwaśny wraca po kontuzji i prawdopodobnie, takie głosy do mnie dochodzą, rundę jesienną spędzi na wypożyczeniu. Co w zamian? Tutaj mamy bogactwo. Z Noteci Czarnków wrócił Hubert Szaufer i mamy prawego obrońcę, wychowanka Lecha, ostatnio Unia Swarzędz (3 nowy kandydat). Reasumując, tak ogólnie, potrzebnych 8 obrońców – mamy 5 z Hubertem Szauferem! Potrzebnych 3!

Druga linia
Lewa strona – Myślę, że tutaj mamy dwóch kandydatów do gry: Kamil Kanior i zawodnik testowany, który w ub. sezonie w IV lidze miał 23 asysty (4 nowy kandydat). Z tego, co słyszę Maciej Szczublewski, podobnie jak Jakub Kwaśny, na rundę jesienną zostanie wypożyczony.
Defensywny pomocnik – tutaj Szymon Krawczyński, Wiktor Strzelczyk i w grę wchodzi testowany młody, zdolny (5 nowy kandydat, młodzieżowiec).
Środek pomocy – Kapitan Jakub Groszkowski dopiero zaczyna przygotowania i z pewnością nie wejdzie w sezon od samego początku. I tu mamy problem, bo owszem, jest doświadczony gracz, nawet z przeszłością w ekstraklasie, ale, moim zdaniem oczywiście, absolutnie jego gra nie przekonuje. Ten kandydat ma nadwagę, kłopoty z motoryką i choć widać jego doświadczenie, umiejętność zachowania się na boisku, wyjścia do gry, to na dzisiaj odstaje od innych testowanych piłkarzy i gdybym ja miał wybierać, to tego zawodnika bym sobie odpuścił. Ale… to tylko moje spostrzeżenia na dzisiaj i być może się mylę i gość zrobi jakiś niespodziewany, ogromny progres i pozytywnie zadziwi? Szczerze mówiąc wątpię, ale trzymam za niego kciuki i mocno mu tego życzę (6 kandydat). Dajmy mu szansę! Do gry na tej pozycji kandyduje też były gracz Polonii Środa, który wczoraj w Żydowie pokazał się naprawdę z dobrej strony (7 nowy kandydat).
Ofensywny pomocnik – Jest Mikołaj Witkowski i innego rywala do gry na tej pozycji nie widzę. Trener kandydatów sprawdza i może znajdzie się jakiś młody, zdolny zawodnik. (8 nowy kandydat)
Prawa strona – Tutaj mamy dwóch kandydatów: Michał Goliński, który wraca do klubu, z którego wyszedł w wielki, futbolowy świat i Arek Wolniewicz. Reasumując, tak ogólnie, potrzebnych 12 pomocników – mamy 7 z Michałem Golińskim! Potrzeba 5!

Środkowy napastnik – Mikołaj Jankowski! Tutaj „na gwałt” potrzebny jest drugi, ograny, naprawdę dobry „napadzior”! (8 nowy kandydat). Reasumując, tak ogólnie, potrzebnych dwóch środkowych napastników – mamy 1! Potrzeba 1!

Zadałem sobie trud i policzyłem. Wymieniłem 24 zawodników, wśród których jest 9. nowych kandydatów do gry w barwach Victorii, a wśród nich jest 2-3. młodzieżowców, którzy mogą dołączyć do Węcławka i Strzelczyka. Nie wiem czy to koniec, bo trzeba pamiętać, że w meczu 3. ligi na placu przez cały mecz musi przebywać 2. młodzieżowców i może czterech w klubie to za mało? To oczywiście moje ogólne spostrzeżenia, na podstawie treningów, które widziałem i meczu z Wiarą Lecha. Plany klubu i trenera mogą być oczywiście inne, ale myślę sobie, że mimo wszystko będą one zbliżone do tego, co Państwu wyżej przedstawiłem.

Jednak w tym miejscu muszę się na chwilkę zatrzymać. Ważne! Sprawa dotyczy defensywy, jej zabezpieczenia, skonsolidowania tak, by była zaporą z tych trudnych do sforsowania. Otóż klub prowadzi zaawansowane rozmowy z obrońcą z najwyższej w naszym kraju półki. Jeśli one zakończyły by się powodzeniem moglibyśmy powiedzieć, że budowa linii obronnej została zakończona. Nie ukrywam, że trzymam mocno kciuki za powodzenie tej akcji! A gdyby się udało, to do podjęcia pozostaną trudne decyzje związane wyborem pomocników, a jest z kogo wybierać, i sprawa najtrudniejsza, czyli pozyskanie napastnika!
Jak widać zadań i problemów przed klubowymi decydentami co nie miara, a czas ucieka. Dlatego, moim zdaniem oczywiście, ważne są szybkie, konkretne i przede wszystkim trafne decyzje zarządu i trenera. W najbliższą sobotę Victoria rozegra trzeci letni mecz kontrolny. Jej przeciwnikiem będzie UKS Śrem i myślę sobie, że w sobotę do dyspozycji trenera winna być już cała, wybrana i gotowa do gry w nowym sezonie kadra, już bez zawodników testowanych!!!
Dlatego nie zazdroszczę trenerowi Lisieckiemu, przed nim naprawdę trudne wybory, z dokonania których będzie rozliczany, bo ocena jego pracy będzie zależeć m.in. od tego, jak jego wybrańcy prezentować się będą na boisku.


Póki co przez najbliższe 2 tygodnie, ze wzgl. na wakacje, ograniczę trochę swoją aktywność na blogu. Będę jednak starał się informować Państwa o najważniejszych decyzjach, jakie zapadają w Victorii, o jej przygotowaniach, o gotowości do gry. Oczywiście będę także starał się wspominać o innych, ważnych z mojego punktu widzenia wydarzeniach związanych z innymi dyscyplinami sportu niż piłka nożna, choć nie ukrywam, że w okresie wakacyjnym tematy futbolowe będą dominować.
A za 2 tygodnie widzimy się przy Kosynierów. 2 sierpnia, godz. 16:00 Victoria – Cartusia Kartuzy!

Jeśli doceniasz moją pracę – POSTAW WIRTUALNĄ KAWĘ

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Zbliżające się wydarzenia