Rewanż za porażkę w Śremie wzięty!

Victoria pokonała broniąca się przed spadkiem Wartę Śrem i wzięła rewanż za blamaż z września ub. roku. Zainkasowała 3 kolejne punkty i one, przy niepowodzeniach Wiary Lecha i Nielby Wągrowiec, pozwoliły drużynie Pawła Lisieckiego wskoczyć na wysokie, 4. miejsce w tabeli IV ligi. Jakże dzisiaj szkoda straconych oczek w meczach ze Ślesinem, czy Gołuchowem…

Do meczu z Wartą wrześnianie wyszli zmobilizowani i to było widać. Chcieli po 1. zrehabilitować się za porażkę z rundy jesiennej, ale przede wszystkim kroczek po kroczku piąć się w tabeli rozgrywek. I ta sztuka naszej drużynie się udała choć łatwo nie było, bo szwankowała skuteczność, a goście całkiem dobrze radzili sobie z piłką. Na szczęście im byli bliżej bramki Sebastiana Lorka, tym większy mieli problem ze stworzeniem dogodnej sytuacji strzeleckiej, bo nasza obrona spisywała się bez zarzutu.

Już w 4. minucie Victoria mogła objąć prowadzenie. Kamil Kanior wygrał pojedynek biegowy z obrońcą, wpadł w pole karne, „przełożył” na prawo kolejnego defensora i w momencie strzału zderzył się z nadbiegającym naszym piłkarzem, szkoda straconej szansy, bo było blisko. Jeszcze ratować sytuację i dobijać piłkę do bramki, ale bramkarz Warty nogami i tę sytuację wybronił. W 12. minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Marcel Węcławek, ale jego strzał po ziemi znów nogami broni bramkarz gości. Przez całą tę część gry Victoria próbowała, ale bez po wodzenia. Bardzo aktywny był na lewej stronie Kamil Kanior, który kolejny mecz wypada najlepiej z naszych skrzydłowych. Arek Wolniewicz tym razem, przy grze 3-5-2 skupił się bardziej na grze obronnej i stąd było go mniej w ataku. Do przerwy, mimo starań gospodarzy, wynik był bezbramkowy.

Po zmianie stron znów pierwsze minuty gry należały do Victorii. Tak się jakoś składa, że wznowienie meczu jest ostatnio tą fazą, w której Victoria radzi sobie dobrze, a nawet bardzo dobrze. I tym razem było podobnie. W 49. min. Mikołaj Jankowski zaatakował obrońców Warty, a ci zagrali do bramkarza. Młody gracz rywali źle wybił piłkę, która trafiła pod nogi Mikołaja Witkowskiego. Ten od razu posłał piłkę w kierunku pustej bramki. Piłka trafiła w słupek, a odbitą do siatki skierował „Jankes” zdobywając 20. swojego gola w tegorocznych rozgrywkach.
5 minut potem było już 2:0. Do rzuconej na prawe skrzydło piłki dopadł Mikołaj Jankowski, podciągnął kilka metrów i dokładnie dograł do Jakuba Groszkowskiego. Ten najpierw na linii szesnastki ograł jednego obrońcę, potem na linii piątki ograł drugiego obrońcę i delikatnie, wrzutką do narożnika pokonał młodego bramkarza Warty Śrem. Mając tak korzystny wynik trener dokonał kilka zmian. Na boisku pojawili się Kwaśny (kontuzja Maćkowiaka), Wendland, Andrzejewski, Pruchnik i Szczublewski. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Victoria kontrolowała grę i też nie dążyła do podwyższenia wyniku za wszelką cenę.
Kibice zadowoleni opuszczali stadion, Victoria wygrała i znów o jedną pozycję poprawiła swoją lokatę. Muszę przyznać, że nie pamiętam kiedy w tabeli 4. ligi Victoria była na 4. miejscu.

A wróciwszy jeszcze na chwilkę do meczu chciałbym zwrócić uwagę na bardzo dobry występ Daniela Nowaczyka, który w poczynaniach defensywnych był praktycznie bezbłędny i moim zdaniem zagrał najlepszy swój mecz w barwach Victorii. Daniel ma warunki, ma zmysł, ma spokój, potrafi wygrać pojedynek w powietrzu, dobrze się ustawia, wyprowadza piłkę na spokoju, no, muszę przyznać, że byłem pod ogromnym wrażeniem. Rośnie nam naprawdę bardzo pożyteczny, uniwersalny piłkarz. Znów z bardzo dobrej strony pokazał się Kamil Kanior, który ma bardzo udaną wiosnę, ale nie ma liczb. I gdyby Kamil coś wreszcie trafił – bramkę, albo dwie, to myślę, że dopiero wtedy dostałby skrzydeł i pokazał pełnię umiejętności. Kamil bramek i asyst życzę dzisiaj w meczu z Mieszkiem. Oczywiście Jakub Groszkowski musi grać i nie ma co do tego żadnej dyskusji. Co znaczy Victoria bez kapitana pokazał mecz z Gołuchowem, w którym brakował i to zdecydowanie tej kropki nad „i”, tego ostatniego podania, tej walki w środku pola, tego „czegoś” właśnie. MIkołaj Jankowski zagrał swoje – bramka i asysta mówią wszystko. Jankes jest wiosną bardziej aktywny, walczy, biega, absorbuje obrońców i trafia, a to przecież jest najważniejsze.
Gratuluję Victorii zwycięstwa, gratuluję awansu w tabeli i życzę, by dzisiaj, na stadionie w Gnieźnie potrafiła tę pozycję obronić. O godz 18:00, przy ul. Strumykowej, rozpocznie się mecz Mieszko Gniezno – Victoria Września. Mamy z Mieszkiem bardzo dodatni bilans ostatnich spotkań ligowych, czy pucharowych. I jestem przekonany, że gnieźnienie za wszelką cenę będa dzisiaj chcieli odwrócić tę złą dla nich passę. I chodzi właśnie o to, by drużyna Pawła Lisieckiego na odwrócenie tej złej passy nie pozwoliła. Wiem, to będzie bardzo trudny pojedynek. Mieszko wygrał w Stęszewie, zremisował w Lesznie i jest „na fali”. To będzie naprawdę wielki test dla Victorii, bo to będzie pojedynek twardy, męski, może nawet ostry ze strony gospodarzy, bo tak jest w tych meczach zawsze. Trzeba to wytrzymać, trzeba podjąć walkę i trzeba w tej walce umieć odpowiedzieć – a jak? Najlepiej golami! Victoria ma kłopoty kadrowe, kontuzje Krawczyńskiego, Maćkowiaka trochę komplikują trenerowi możłiwości u stawienia zespołu, ale wierzę, że właśnie wobec trudności, wobec kłopotów Victoria będzie potrafiła się zmobilizować i grać z Mieszkiem o zwycięstwo, czego bardzo, bardzo życzę!

Bramki z meczu Victoria – Warta Śrem

https://www.facebook.com/victoria.wrzesnia/videos/1218348023198740

Wyniki meczów 26. kolejki:
Victoria Września – Warta Śrem 2-0

Centra 1946 Ostrów Wlkp. – LKS Gołuchów 1-3
Nielba Wągrowiec – Piast Kobylnica 2-4
Polonia 1912 Leszno – Mieszko Gniezno 1-1
LKS Ślesin – Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. 1-3
Lipno Stęszew – Obra 1912 Kościan 3-0
Huragan Pobiedziska – Jarota Jarocin 0-0
19:00 Wiara Lecha Poznań – Polonia Golina 1-1
Polonia Chodzież – Korona Piaski 4-0

Tabela

Zapowiedź meczów 27. kolejki
30.04.2025
18:00 Mieszko Gniezno – Victoria Września
18:00 Polonia Golina – Polonia Chodzież
18:00 Korona Piaski – Huragan Pobiedziska
01.05.2025
13:00 Wiara Lecha Poznań – Centra 1946 Ostrów Wlkp.
17:00 Jarota Jarocin – Lipno Stęszew
16:00 Obra 1912 Kościan – LKS Ślesin
17:00 Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. – Polonia 1912 Leszno
12:00 Warta Śrem – Nielba Wągrowiec
11:00 Piast Kobylnica – LKS Gołuchów

Jeśli doceniasz moją pracę – POSTAW WIRTUALNĄ KAWĘ

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Zbliżające się wydarzenia