Nasi siatkarze grają w kratkę
Po bardzo dobrym i zwycięskim meczu w Pucharze Polski z SMS Spała przyszedł niewypał wyjazdowy w Gdańsku i przykra porażka. Nasi siatkarze nadal nie potrafią ustabilizować formy i raz grają na plus, raz na minus, co musi martwić kibiców, którzy mieli prawo liczyć na zwycięstwo z Treflem II.
Wielodniowa choroba nie pozwoliła mi na regularne wpisy dotyczące ostatnich wydarzeń. Dzisiaj mogę już skreślić choć kilka zdań. Po pierwsze chciałem pogratulować drużynie Krishome zwycięstwa nad SMS Spała, młodej ekipie, złożonej z uczniów Szkoły Mistrzostwa Sportowego i awansu do III rundy Pucharu Polski. SPS Spała w bieżącym sezonie Tauron 1. Ligi jest równie słaba jak w sezonach poprzednich – w 11. meczach tegorocznych rozgrywek zdobyła 4 punkty i zamyka pierwszoligowa tabelę. Jednak to zawsze drużyna grająca o szczebel wyżej niż Krishome Września i stąd zwycięstwo nad uzdolnioną młodzieżą zawsze cieszy. Wynik tego wyrównanego, zaciętego i szczęśliwie zwycięskiego meczu brzmiał 3:2 (17:25, 25:20, 25:20, 22:25, 15:12). Cieszyła zwłaszcza dobra postawa w ostatniej partii, wygrana do 12 i awans w rozgrywkach. Być może zobaczymy we Wrześni kolejna ekipę Tauron 1. Ligi? Oby! I oby kolejna rywalizacja w tych rozgrywkach przyniosła naszej drużynie kolejny awans.
Trzy dni potem siatkarze pojechali do Gdańska na mecz ligowy z rezerwami Trefla i jeszcze przed wyjazdem życzyłem naszej ekipie zwycięstwa, bo innego rozstrzygnięcia jak wygrana Krishome nie brałem pod uwagę. Niestety, pojechali, polegli i wrócili. Za łatwo przegrali biorąc pod uwagę fakt, że w tabeli Krishome był wyżej od swoich rywali, a 3 dni wcześniej tak ładnie powalczył z SMS Spała. Porażka 1:3 jest przykra, ale jeszcze smutniejsze są wyniki setów – jeden wygrany do 17 i trzy przegrane: do 16, do 18 i do 19, W żadnej przegranej partii nasz zespół nie był w stanie osiągnąć 20 punktów – słabo to wyglądało! Ta porażka niesie ze sobą kolejne konsekwencje – Krishome wypadł z pierwszej czwórki drużyn grających po sezonie zasadniczym serię meczów play off. A to już nie jest dobrze. OK, do zakończenia rundy zasadniczej jeszcze daleko i straty można odrobić, ale tych symptomów słabości tej drużyny jest coraz więcej, niestety. Póki co trzeba walczyć!
Dzisiaj, o godz 17:00, kolejny mecz ligowy. Do Wrześni przyjeżdża SUS Travel Elephant Trzebiatów, słaby teoretycznie zespól zajmujący po 9. meczach 10. miejsce w tabeli. Powiem tak, jakikolwiek inny wynik niż 3:0 dla gospodarzy nie wchodzi w grę! A jeśli poważnie weźmiemy pod uwagę fakt, że Krishome gra w kratkę, to po 1:3 w Gdańsku czas na 3:0 we Wrześni.
Wyniki 9. kolejki meczów II ligi:
Enea Energetyk Poznań – Volley Team Żychlin 0:3 23:25, 19:25, 21:25
Lotnik Łęczyca – GKS Stoczniowiec Politechnika Gdańska 3:2 25:16, 23:25, 20:25, 25:21, 15:12
SPS Cargill Słupca – KPS Płock 3:0 25:22, 26:24, 25:19
Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów – LUKS Wilki Wilczyn 1:3 25:23, 24:26, 22:25, 22:25
Trefl Gdańsk II – KRISHOME Września 3:1 25:18, 17:25, 25:16, 25:19
SUS Travel Elephant Trzebiatów – Tarnovia Volleyball Tarnowo Podgórne 3:0 25:21, 25:22, 25:21
Tabela
Wszystkich kibiców siatkówki zapraszam dzisiaj na mecz do hali przy ul. Wojska Polskiego, a tych, którzy nie mogą się na mecz wybrać zachęcam do wejrzenia w internet. Może, wzorem pojedynków poprzednich, pojawi się transmisja meczu z Trzebiatowem.