Nowa, świecka tradycja?

Po niespodziewanie trudnym meczu Victoria wyszarpała skromne, bo jednobramkowe, zwycięstwo w Jarocinie. Zarówno w ubiegłym sezonie, jak i obecnym Victoria potrafiła z Jarotą nie stracić gola, a sama jednego strzelić. Czy to już „nowa, świecka tradycja”? Tego nie wiem, ale niech tak będzie już zawsze!

Do meczu z Jarotą Victoria wyszła w następującym zestawieniu:

Nie znam przyczyn takiego, a nie innego zestawienia drużyny: czy były to przymusowe wybory trenera spowodowane kontuzjami, czy kartkami, czy jego decyzje wynikające z aktualnej formy zawodników, ale musicie Szanowni Państwo przyznać, że ten skład różnił się od tego, który wychodził do gry w minionych tygodniach. Nadal nie było Marcina Maćkowiaka, a np. Łuczak, Strzelczyk, Wolniewicz, czy Miller pozostali tym razem na ławce rezerwowych.

Nie byłem w Jarocinie, meczu nie widziałem, więc nie będę go tutaj ani przedstawiał, ani oceniał. Wiem tylko, że wbrew pozorom (Jarota w końcówce tabeli) ten mecz nie była dla naszej drużyny łatwy. Do przerwy wynik był bezbramkowy. Gola na wagę zwycięstwa zdobył w 80′ spotkania Michał Miller, który wykorzystał dokładne podanie Głowackiego. Cieszy wygrana, cieszy mecz na zero z tyłu, mimo bardzo młodego środka naszej obrony i bramkarza. Cieszą kolejne 3 punkty zdobyte na trudnym dla Victorii terenie. Martwi jednak kolejny niewykorzystany karny przez Mikołaja Jankowskiego. Oglądałem tę sytuację i cóż, trzeba jasno i prosto powiedzieć, że tym razem „Jankesik” strzelił źle – w sposób sygnalizowany, lekko i bliżej środka bramki niż narożnika – idealnie na dobrą notę dla bramkarza, który z prezentu skorzystał i ten strzał z łatwością obronił.
Mikołaj Jankowski w ub. sezonie strzelił w Jarocinie gola i dał nam zwycięstwo 1:0. W minioną niedzielę mogło być podobnie, mógł dać nam ponownie zwycięską bramkę, a przy okazji powiększyć swój dorobek w klasyfikacji strzelców. Niestety, tak się nie stało i Mikołaj musi z kolejnego w tym sezonie niewykorzystanego karnego wyciągnąć wnioski – musi po prostu strzelać celniej!
Na szczęście 10 minut przed końcem meczu Victoria zdobyła gola dającego 3 punkty. Po prawej stronie pola karnego ładnie „zakręcił się” Głowacki, minął obrońcę, uderzył mocno – bramkarz wybił piłkę, ta trafiła ponownie do Głowackiego, ale tym razem nasz pomocnik zobaczył Michała Millera. Podał mu dokładnie, na przedpole bramki Jaroty, i Michał z pierwszej piłki strzelił celnie do siatki pięknie odpowiadając na moją uwagę sprzed tygodnia o braku liczb – bramek i asyst.

A teraz czas na Koronę Piaski. Ta przyjeżdża do Wrześni w najbliższą sobotę. Mecz Victoria – Korona Piaski o godz 15:00. Tylko wygrana daje jeszcze jakiekolwiek nadzieje na kontakt z czołówką IV ligi. I mam nadzieję, że ta świadomość sprawi, że piłkarze będą chcieli grać o pełną pulę i zrobią wszystko, by ją zdobyć.

Wyniki 13. kolejki meczów:
Jarota Jarocin – Victoria Września 0-1

Mieszko Gniezno – Piast Kobylnica 1-2
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. – LKS Gołuchów 0-0
Obra 1912 Kościan – Nielba Wągrowiec 3-0
Korona Piaski – Polonia 1912 Leszno 1-3
Polonia Golina – LKS Ślesin 1-1
Warta Śrem – Centra 1946 Ostrów Wlkp. 2-0
Lipno Stęszew – Wiara Lecha Poznań 5-0
Polonia Chodzież – Huragan Pobiedziska 4-2

Tabela

Zapowiedź meczów 14. kolejki:
15:00 Victoria Września – Korona Piaski

14:00 Centra 1946 Ostrów Wlkp. – Huragan Pobiedziska
12:00 Lipno Stęszew – Polonia Chodzież
15:00 LKS Ślesin – Wiara Lecha Poznań
14:00 Polonia 1912 Leszno – Polonia Golina
14:00 Nielba Wągrowiec – Jarota Jarocin
14:00 LKS Gołuchów – Obra 1912 Kościan
14:00 Piast Kobylnica – Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.
14 kolejka – 27.10.2024
14:00 Warta Śrem – Mieszko Gniezno

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Zbliżające się wydarzenia