KrispolSiatkówka

Krishome poza fazą play off!

Krishome Września przegrał w Wilczynie z Wilkami 0:3 i mimo że do zakończenia rozgrywek zostały naszej drużynie do rozegrania 2 mecze, to już praktycznie wszystko jasne – na 99,9 procent Krishome nie wystąpi w play offach i śmiało można powiedzieć, że ten sezon dla zespołu Mariana Kardasa już się skończył! I dobrze, bo był najgorszy dla wrzesińskiej siatkówki od kilkunastu lat!

Tylko zwycięstwo w Wilczynie za 3 punkty dawało jeszcze nadzieję na awans Krishome do fazy play off. Niestety, sensacji nie było, nasza ekipa poległa 0:3 (19:25, 21:25 i 24:26). Tym samym sprawa została wyjaśniona i nawet dwa zwycięstwa w dwóch ostatnich meczach (a przecież nie jest to pewne) nie zmienią bardzo przykrej sytuacji, w której Krishome nie zagra w play offach. Już mi się nie chce przywoływać wypowiedź prezesa Roberta Wardaka sprzed sezonu o tym, że nasz zespól stać na powrót do Tauron 1 Ligi, nie chce mi się także polemizować z twierdzeniem, że nasi zawodnicy potrafią grać w siatkówkę. Komentarzem do ich postawy niech będzie fakt, że był to najgorszy sezon siatkarskiej drużyny z Wrześni w rozgrywkach PZPS od kilkunastu lat! I to jest powód do…? Niepokoju, wstydu, zmian, ciężkiej pracy??? Niech każdy dopowie sobie co tam zechce.
Do zakończenia sezonu 2023/24, z którego wypada wyciągnąć wnioski i o którym wypada zapomnieć (pewnie będzie na to czas, bo do kolejnego jeszcze hohoho, ponad pół roku) pozostały dwa mecze: ze słabiutkim Stoczniowcem Gdańsk u siebie (pożegnanie drużyny z coraz mniejszą grupą kibiców) i z niewiele silniejszym Konspolem Słupca (z którym Krishome w tych rozgrywkach nie wygrał) na wyjeździe. Ta drużyna, która za 2 tygodnie przejdzie do historii, ma szansę zdobyć jeszcze 6 punktów i w najlepszym razie zakończyć rozgrywki z dorobkiem 39 pkt., co da jej najprawdopodobniej 6. miejsce (choć czysto teoretycznie, ale 5. też jest jeszcze możliwe). Jeśli chodzi o fazę play off, to mimo że do końca regularnego sezonu jeszcze 2 mecze, to praktycznie wszystko jest pozamiatane i 4 drużyny, które rywalizować będą o awans do turnieju półfinałowego barażów o Tauron 1. Ligę, to:
Anioły Toruń, Bajenka LUKS Wilczyn, Tubądzin Volley Sieradz i ENEA Energetyk Poznań.
16 marca Krishome zagra ostatni mecz ligowy na własnym parkiecie, mecz, który o niczym nie będzie już decydował i na nic nie miał wpływu, co bardzo, bardzo przykre. Na podsumowanie mijającego sezonu przyjdzie czas, nie ulega jednak wątpliwości, że był jednym wielkim rozczarowaniem i wszyscy kibice, z którymi rozmawiam zastanawiają się i zadają sobie tylko jedno pytanie: co dalej z siatkówką we Wrześni? Czy Wrześnię stać na walkę o Tauron 1 Ligę? Czy lepiej grać sobie na luziku, taką lepszą drużyną rekreacyjną, bez wielkich kosztów i wielkich marzeń, cały czas w II lidze, a może dać sobie z tym „całym bałaganem” spokój? To są zawsze trudne decyzje i trudne wybory, nad którymi zarządowi klubu przyjdzie się pochylić. Cóż, spróbuję i ja się nad tym zastanowić, a czasu na takie rozmyślania będzie naprawdę wiele.

https://www.facebook.com/WilkiWilczyn/videos/709246584742764

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Zbliżające się wydarzenia