Kultura gry i doświadczenie wzięły górę!
Pierwszy turniej halowej piłki nożnej w 2024 roku za nami. W VI edycji Fox Cup najlepsza była Wiara Lecha, w której szeregach widzieliśmy Telichowskiego, Krivets’a, Wołąkiewicza i Wilka. Drugie miejsce na podium dla Victorii, a trzecie dlaZjednoczonych. Podczas imprezy zebrano 1200 zł na pomoc Wrzesińskim Warsztatom Terapii Zajęciowej. To kolejna zbiórka na cele charytatywne organizowana przez Szkółkę Piłkarską FOX.
Turniej rozgrywano systemem każdy z każdym. Jedyną drużyną, która wygrała wszystkie spotkania była Wiara Lecha. Zwyciężyła nawet Victorię i to była dla mnie niespodzianka. Okazało się jednak, że kultura gry, doświadczenie wystarczyło aż nadto do tego, by pokonać chaotyczną i słabszą w obronie (bez wzgl. na to gdzie gramy jest to już normą) niż w ataku Victorię. I za to dla byłych piłkarzy Lecha wielkie słowa uznania. A co do Victorii? Oczywiście pierwsze granie w roku, ale wszyscy tak mieli. Cieszy, że obyło się bez kontuzji, ale są sprawy, które mnie rzuciły się w oczy i słowo o nich choć to było przecież halowe, a nie trawiaste granie. Nie wszyscy przykładali się do gry, tak jak powinni i to mnie zaskoczyło, bo albo gramy i rywalizujemy na poważnie, albo odpuszczamy i gramy np. juniorami, czy ekipą rezerwową – wtedy sprawy nie ma. Tymczasem w szeregach Victorii na parkiecie byli „spacerowicze” jakby niezadowoleni z tego, że muszą grać i były „motorki” nakręcające akcje zielono-białych. Mnie najbardziej podobał się Maciej Szczublewski i od pierwszego meczu był moim faworytem do wygrania klasyfikacji najlepszego piłkarza. Okazało się, że tak myślałem nie tylko ja i absolutnie zasłużenie to wyróżnienie trafiło do Macieja. Drugim pozytywnym zaskoczeniem była postawa Mikołaja Jankowskiego, któremu też bardzo się chciało, a kilka razy na pełnym spokoju wygrywał pojedynki z bramkarzami rywali. Oby ta pewność wróciła do „Jankesa” już na stałe.
Wyrównana walka toczyła się o trzecie miejsce podium, ostatecznie wygrali Zjednoczeni, choć była taka sytuacja, że gdyby w ostatnich sekundach meczu Victoria – Trenerzy Foxa Macieje Lisiecki trafił z metra do „pustaka”, to jego drużyna mogłaby ukończyć ten turniej na 2. miejscu. Teraz to oczywiście gdybanie, ale najważniejsze, że turniej toczył się w przyjaznej, towarzyskiej atmosferze. Impreza, rozgrywana przy dość licznej widowni, przyniosła też inne korzyści. Dzięki biletom-cegiełkom udało się zebrać 1200 zł, które organizatorzy przekazali na pomoc Wrzesińskim Warsztatom Terapii Zajęciowej. Cóż, zabawa w hali się skończyła, a po niedzieli Victoria wraca do zajęć przygotowujących do rundy wiosennej sezonu 23/24.
Klasyfikacja końcowa turnieju:
Wiara Lecha Poznań
Victoria Września
Zjednoczeni Września
Trenerzy i Przyjaciele FOXa
SKP Słupca
Nagrody indywidualne
Najlepszy zawodnik – Maciej Szczublewski (Victoria)
Najlepszy bramkarz – Mikołaj Nawrowski (Wiara Lecha)
Najlepszy strzelec – Błażej Telichowski (Wiara Lecha)
Dla WTZ we Wrześni zebrano 1.202zł