Wstydliwy początek sezonu
Krishome Września poległ z kretesem w Łęczycy. Przegrał 1:3 (17:25, 25:19, 13:25 i 23:25) z Lotnikiem, najsłabszym dotąd zespołem w lidze. Mało tego, w trzecim secie dostał łupnia 13:25. Nie wiem o czym myśleli nasi siatkarze w tej partii, ale z pewnością nie o siatkówce. Może, wzorem reprezentacji Polski w piłce nożnej, o wakacjach? Byłoby to o tyle dziwne, że te dopiero co się zakończyły, no chyba, że już o świętach myśleli – wtedy ok, rozumiem.
Od kilku tygodni, z całym szacunkiem dla wybrańców trenera Kardasa i prezesa Wardaka, uważam, że nowa kadra Krishome w sezonie 2023/24 ma za mało jakości, by walczyć o powrót do Tauron 1. Ligi, co wielokrotnie zapowiadał prezes KPS Progres. Przypomnę tylko choćby takie wypowiedzi: „Podpisaliśmy umowy z zawodnikami, którzy potrafią grać w siatkówkę”… „Uważam, że mamy realne szanse na powrót do 1. ligi”, „Twierdzę, że nasza drużyna będzie w czołówce II ligi i będzie walczyć o prawo gry w turniejach kwalifikacyjnych” – to tylko niektóre kwestie, które poruszył prezes Wardak.
A teraz proszę spojrzeć: 3 mecze na 2. froncie i 2 punkty po szczęśliwym zwycięstwie 3:2 w Poznaniu z ENEA Energetykiem. Potem baty u siebie z Aniołami (to było wpisane w rezultaty tego sezonu) i baty w Łęczycy z Lotnikiem, czego w scenariuszu startów i wyników nie było. Po 3. meczach Krishome, mający grać o awans do 1. Ligi, zajmuje w tabeli II ligi… uwaga, uwaga – zaszczytne 11. miejsce na 12 grających drużyn. Ledwo się sezon rozpoczął, a Krishome jest już w strefie spadkowej. Zaskoczenie? Niespodzianka? Szok? Niedowierzanie? Dla mnie, niestety, ale nie!
Ja wiem, że to początek sezonu, wiem, że jeszcze wiele się może zdarzyć, ale gołym okiem już widać, że dzisiaj to ja jestem bliższy prawdy mówiąc, że tej drużynie brakuje jakości, by walczyła o czołowe lokaty, niż prezes Wardak, który uspokaja kibiców i mówi o realnych szansach na awans. Oczywiście ta kadra jest nowa, będzie się zgrywać, a dzięki doświadczonemu trenerowi z treningu na trening poprawiać swoje nie najwyższe (delikatnie mówiąc) umiejętności, ale co? Inni będą spać, przestaną się doskonalić? Nie! Też będą ćwiczyć, też będą ciężko pracować, by jak najlepiej reprezentować swoje kluby i miasta. To nie będzie tak, że Krishome będzie harował, by wspinać się w tabeli, a inne zespoły stać będą w miejscu. Dlatego tak ważne jest, by już teraz mieć świadomość umiejętności zespołu Krishome na tle swoich rywali. A te, na dzisiaj, wypadają bardzo, bardzo blado.
Cały czas powtarzam, chciałbym się mylić, chciałbym nie mieć racji, ale jestem dziwnie spokojny, że moje obawy, moje wątpliwości dotyczące postawy drużyny Krishome, poziomu jej gry, w tegorocznym sezonie z meczu na mecz będą rosły. Dlaczego? Proszę spojrzeć na tabelę – Wy też, Panowie siatkarze – nie wstyd Wam?
Ale dość tych rozważań, póki co sezon trwa, trzeba walczyć i grać o zwycięstwo w każdym meczu. Już za kilka dni, w najbliższy weekend, odbędzie się 4. kolejka spotkań 2. ligi. Krishome Września jedzie do Gorzowa grać ze Stilonem. Najbliższy przeciwnik wrzesińskiego zespołu zajmuje w tabeli 3. pozycję, zdobył w 3. meczach 6 pkt. Ostatnio przegrał w Wilczynie z Wilkami (lider) 0:3, ale uwaga, uwaga… wcześniej pokonał 3:0 Lotnika Łęczycę – tak, tak, tego samego Lotnika, który rozgromił drużynę z Wrześni. Przed wyjazdem do Łęczycy napisałem: (…) mam nadzieję, ba, wierzę, że Krishome przywiezie z Łęczycy komplet punktów. Przed meczem w Gorzowie, pomny „popisów” w Łęczycy, by nie zapeszyć, nie napiszę już nic, ale życzę powodzenia! Panowie, wygrajcie ze Stilonem i poprawcie nastroje sobie i przede wszystkim kibicom! Uciekajcie z tego wstydliwego, „zaszczytnego”, przedostatniego miejsca! Powodzenia!
Fot. https://lodzkie.dziennikwojewodzki.pl/wiadomosci/lodzkie/wiele-emocji-w-czworce-i-pierwsza-wygrana-lotnika-leczyca?fbclid=IwAR2lEsH-bi_OtPcldhd9fTdxJMIq0rXoWAnhw2loJ5LKgNWxWkIji_AREus
Wyniki 3. kolejki meczów:
Stoczniowiec Politechnika Gdańska – Orzeł Międzyrzecz 2:3 22:25, 25:22, 23:25, 25:16, 10:15
Konspol Słupca – Trefl II Gdańsk 3:1 15:25, 25:16, 25:23, 29:27
Energetyk Poznań – Volley Team Żychlin 3:2 20:25, 20:25, 25:16, 25:20, 15:12
Anioły Toruń – Volley MOSiR Sieradz 3:1 25:23, 25:19, 25:27, 25:15
Lotnik Łęczyca – KRISHOME Września 3:1 25:17, 19:25, 25:13, 25:23
Wilki Wilczyn – Stilon Gorzów 3:0 25:22, 25:21, 25:14
Tabela
