Rodziak + Pawlak = złoto!
Kosmiczny wynik 19,32m w pchnięciu kulą (5kg) dał Jakubowi Rodziakowi złoty medal podczas 29. Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży i 55. PZLA Mistrzostw Polski U-18 rozgrywanych na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Reprezentant Orkana Września, podopieczny trenera Przemysława Pawlaka, wyprzedził drugiego miotacza w klasyfikacji o 129cm.
To był niesamowity konkurs. Młodzi młociarze zostali podzieleni na dwie grupy. Jakub znalazł się w grupie B. W eliminacjach do finału pchnął raz na odległość 16,38m i uzyskał kwalifikację. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że wynik Jakuba był drugim wynikiem w tej grupie – dalej w eliminacjach pchnął Dominik Armstrong (LKS Ziemi Puckiej) 16,50m. W grupie A pchał drugi przedstawiciel wrzesińskiego klubu, Jakub Glinka, który także uzyskał kwalifikacje do finału wynikiem 14,95m.
W grupie finałowej znalazło się 12 najlepszych, młodych miotaczy w Polsce. Po pierwszej kolejce Jakub był czwarty, pchnął 15,99m. Prowadził Mateusz Chodakowski (Podlasie Białystok) 17,58m, przed Dominikiem Armstrongiem 16,67m i Mikołajem Gajdą (MKS Aleksandrów Łódzki) 16,33m. Jakub Glinka pchnął 14,74m. Po drugiej kolejce już nie było żadnych wątpliwości kto ten konkurs może wygrać. Jakub Rodziak „odpalił” kulę na 17,92m i objął prowadzenie. Z pchnięcia na pchnięcie poprawiał się też Jakub Glinka. Trzecia i czwarta próba były dla naszego mistrza nieudane, a sytuację tę wykorzystał Armstrong, który pchnął na odległość 17,70m i zbliżył się do Jakuba Rodziaka. W trzeciej próbie swój najlepszy wynik osiągnął Jakub Glinka, 15,54m dało mu ostatecznie 6. miejsce w konkursie. Ale największe emocje, prawdziwe show Jakub Rodziak zaserwował wszystkim w 6., ostatniej kolejce konkursu. Wszedł do koła i pchnął kulę na niebotyczną, nieosiągalną dla rywali odległość 19,32m. Ta genialna próba Jakuba to jego nowy rekord życiowy! Swoim wyczynem nasz reprezentant zmobilizował rywali. Dominik Armstrong w ostatnim pchnięciu też pobił swój rekord życiowy 18,03m., ale starczyło to tylko do zdobycia 2. miejsca. Trzeci Mikołaj Gajda pchnął 17,88m i tez był to jego rekord życiowy. Co za konkurs, za za emocje i złoto dla wrzesińskiego klubu, złoto dla Jakuba Rodziaka, który drugiego miotacza w konkursie wyprzedził o 129 cm.
Jakub Rodziak pochodzi z Chromca, w powiecie średzkim. Chodzi do ZSTiO we Wrześni, przy ul. Kaliskiej, trenuje pod okiem Przemysława Pawlaka. Wcześniej, do sierpnia 2022 roku, trenował w UKS ORKAN Środa, u trenera Andrzeja Kobierskiego. Od sierpnia 2022 r. trener Orkana Września przygotowywał go do Mistrzostw Polski młodzików U-16, które odbyły się we wrześniu, a na których zdobył tytuł mistrza Polski młodzików w rzucie dyskiem i wicemistrza w pchnięciu kulą.
Jego rekordy życiowe z ubiegłego roku w kuli(5kg) to 15,15m i w dysku (1kg) 58,22m. Dzisiaj Jakub Rodziak jest liderem list ogólnopolskich w rzucie dyskiem (1,5kg) 55,32m i od 8 lipca w kuli (5kg) 19,32m!!! (przed konkursem jego najlepszy wynik to 17,90m). I rzecz najważniejsza. Jakub Rodziak startował w Chorzowie z zawodnikami o rok starszymi i za rok jeszcze będzie juniorem młodszym U-18.
Ogromne brawa dla Jakuba Rodziaka, ale równie wielkie słowa uznania dla trenera Przemysława Pawlaka. Proszę spojrzeć Jakub Rodziak to drugi „Terminator” tego trenera. Pierwszym jest jego syn, którego kilkanaście dni temu nazwałem „kosmitą z Wrześni”, gdy na finałach MP w Łodzi, kulę 4kg, pchnął na odległość 15,17m, i drugiego w konkursie zawodnika (ze Śremu) wyprzedził o 4,22m.
Cóż, mamy we Wrześni dwóch mistrzów Polski, dwóch niezwykle utalentowanych miotaczy, przed którymi szansa na wielką sportową karierę. Tylko od nich, od ich zaangażowania, pracy na treningach zależy, czy tę szansę wykorzystają. Ja trzymam kciuki i mocno im kibicuję!
W Chorzowie, na wielkim, sławnym Stadionie Śląskim, na którym bywałem na meczach polskiej reprezentacji w piłce nożnej (pamiętne spotkanie 6 czerwca 1973 roku, z Anglią 2:0, czy mecz pożegnalny Włodzimierza Lubańskiego) w 58. PZLA Mistrzostwach Polski U-18 startowali też inni reprezentanci Orkana Września.
O Jakubie Glince już wspomniałem – był 6. w pchnięciu kulą i 19. w rzucie dyskiem 41,34m. Najbliżej medalu była Oliwia Nowak, która wywalczyła najbardziej dla sportowca niewdzięczne, bo 4. miejsce w pchnięciu kulą z wynikiem 13,94m. W eliminacjach Oliwia ustanowiła swój rekord życiowy, posłała kulę na odległość 14,40m i ten wynik dałby jej w finale brązowy medal. Cóż, było blisko. Jestem przekonany, że w przyszłości Oliwia o ten medal powalczy!
Marcelina Nowicka zajęła 12. miejsce w pchnięciu kulą z wynikiem 11,38m, ale w eliminacjach Marcelina pobiła rekord życiowy 12,67m.
To wyniki naszych młodych sportowców z soboty, 8 lipca. Dzisiaj (niedziela, 9 lipca) Jakub Rodziak i Marcelina Nowicka walczą w konkurencji rzutu dyskiem. Marta Pawłowska i Marcin Mikołajczyk pobiegną w eliminacjach na 100m/pł i n a 110m/pł. Trzymamy kciuki za ich dobre występy.