Uwaga – mocny transfer Victorii!
Marcin Maćkowiak, reprezentant Polski U-16, trzykrotny mistrz Polski juniorów z Lechem Poznań, piłkarz, który z rezerwami Kolejorza awansował do II ligi, ostatnio zawodnik III-ligowej Jaroty Jarocin, wzmacnia środek obrony Victorii Września. To jest poważny transfer naszego klubu, który konsekwentnie buduje swoją siłę.
Po odejściu Danylo Demianenki wiadomo było, że Victoria musi poszukać obrońcę, który z jednej strony zapewni jej stabilność i pewność liniom defensywnym, a z drugiej umiejętnie będzie wyprowadzał piłkę i budował akcje od tyłu. Kilka tygodni temu wydawało się, że takiego obrońcę Victoria znalazła, ale Mateusz Ławniczak, mimo że porozumiał się z zarządem naszego klubu, wybrał ostatecznie ofertę Sokoła Kleczew. Victoria musiała znów intensywnie szukać zastępcę Danylo, testowała piłkarzy m.in z Tarnowa Podgórnego, Środy Wlkp., czy Konina. Miniony tydzień przyniósł rozwiązanie tej trudnej dla naszego zespołu sytuacji. Powodzeniem zakończyły się rozmowy zarządu klubu z Marcinem Maćkowiakiem, ostatnio defensorem Jaroty Jarocin. Były reprezentant Polski U-16, trzykrotny mistrz Polski z juniorami Lecha, stoper rezerw Kolejorza, który świętował jakiś czas temu awans do II ligi i rozegrał w niej bodajże 2 sezony podpisał umowę z Victorią Września ważną do końca czerwca b.r. z możliwością jej przedłużenia. Marcin Maćkowiak jesienią, w barwach Jaroty, wystąpił w 15. meczach. Strzelił jedną bramkę, miał dwie asysty.
Nowy piłkarz Victorii przystąpi do treningów dopiero ok. 10 marca. Prawdopodobnie, choć nic nie jest przesądzone, nie będzie mógł zagrać 18 marca przeciwko Noteci Czarnków. Wszystko dlatego, że 1 marca Marcin poddaje się operacji usunięcia migdałów i minimum tygodniowa przerwa po takim zabiegu jest konieczna.
Co niezwykle istotne Marcin Maćkowiak to piłkarz młody (wczoraj, 25 lutego, skończył 24 lata), a już niezwykle doświadczony i ograny na wysokim poziomie. Witamy Marcinie w zielono-białej rodzinie. Mam nadzieję że będziesz się czuł we Wrześni jak w domu i mocno przyczynisz się do tego, że Victoria wiosną będzie grała jeszcze lepiej niż jesienią. Powodzenia!
P.S.
Transfer Marcina Maćkowiaka może być, ale nie musi być ostatnim ruchem kadrowym w tej przerwie zimowej. Wszystko wyjaśni się już wkrótce i gdy tylko tak się stanie oczywiście będę o tym informował. A może to być prawdziwa bomba! 🙂