Piłka nożnaVictoria Września

Skazani na pożarcie zremisowali w Bydgoszczy

Juniorzy Victorii zawstydzają swoich starszych kolegów z Kosynierów. Dzisiaj zainaugurowali rozgrywki w lidze makroregionalnej. Pojechali do Bydgoszczy i nie będąc faworytem zremisowali z Chemikiem 2:2 wywożąc z trudnego terenu (sztuczna nawierzchnia) 1 punkt.

Czas zimy była dla drużyny Janusza Hofmana okresem przygotowań do historycznego, pierwszego grania na szczeblu makroregionu. Jeszcze wczoraj z zespołem spotkał się burmistrz Tomasz Kałużny. Wręczył młodym piłkarzom pamiątkowe statuetki życząc drużynie dobrych występów i sukcesów. Okazało się, że słowa burmistrza młodzież z Kosynierów wzięła sobie do serca i dzisiaj pojechała do Bydgoszczy naładowana dobrymi emocjami i chęcią wywalczenia zdobyczy punktowej.
Jeszcze wczoraj na oficjalnym profili drużyny mogliśmy przeczytać następującą deklarację (pisownia oryginalna):

Gra w „makroregionie” dla wielu zawodników to spełnienie mniejszych lub większych marzeń. Każdy z zawodników czekał na pierwsze spotkanie i pewne jest, że zostawi na boisku zdrowie oraz „serducho” co nie raz udowadniali w spotkaniu ligowym. W zespole jest duża mobilizacja oraz wielka chęć dobrego rozpoczęcia rundy, które może być trudne ale nie niemożliwe.

Zostawmy poprawność językową, młodzież z pewnością nad nią popracuje, a skupmy się na deklaracji. Obiecywali mobilizację i walkę, i słowa dotrzymali. Zagrali w Bydgoszczy dobre spotkanie. Zremisowali 2:2 dwukrotnie w tym meczu prowadząc. Bramkę na 1:0 dla Victorii, w 22. minucie meczu, zdobył Antoni Ziarkowski. Antkowi asystował bramkarz, Janek Perzyński. Do przerwy prowadziła Victoria i zanosiło się na naprawdę dobry wynik. Po zmianie stron gospodarze ruszyli do ataków, zdobyli wyrównującego gola w 50. minucie, ale nie zgasili zapału, ani woli walki naszej młodzieży. Już 2. minuty po wyrównującej bramce dla Chemika gola dającego Victorii prowadzenie ponownie strzela Antek Ziarkowski. I gdy do końca meczu pozostało kilka minut gospodarze egzekwowali rzut karny. Zrobili to skutecznie, pokonali Janka Perzyńskiego i tym samym zdobyli gola na 2:2. Do końca meczu nic się już nie zmieniło i Victoria, w meczu inaugurującym rozgrywki ligi makroregionalnej, wywiozła z Bydgoszczy 1 punkt. To duży sukces tej młodej drużyny, a trzeba w tym momencie wspomnieć, że juniorzy Victorii nie grali w optymalnym składzie. W wyjściowym zestawieniu nieobecni byli: kontuzjowany kapitan, Jakuba Bibel i Wiktor Strzelczyk, który dzień wcześniej zagrał kilka minut w meczu seniorów z Huraganem Pobiedziska. Biorąc powyższe pod uwagę tym bardziej naszej drużynie należą się wielkie słowa uznania.
A przed drużyną Janusza Hofmana kolejne, tym razem dużo trudniejsze zadanie. W najbliższą niedzielę do Wrześni przyjeżdża Lechia Gdańsk, która spadła z Centralnej Ligi Juniorów i w tym sezonie za wszelką cenę będzie chciała wygrać makroregion, by na szczebel centralny powrócić. Już dzisiaj wszystkich kibiców futbolu serdecznie zapraszam na mecz Victoria Września – Lechia Gdańsk.

P.S.

O meczu IV ligi Victoria – Huragan Pobiedziska wspomnę jutro. Proszę mi wybaczyć, muszę ochłonąć po tym, co oglądałem w sobotę przy Kosynierów!

A oto skład, w jakim Victoria wystąpiła w meczu z Chemikiem w Bydgoszczy:
Perzyński – A. Szaufer, Graczyk, Spychalski, Cieślak – Marciniak, Wasela, Bartkowski, Ziarkowski – Doringer – M. Chojnacki
Wśród rezerwowych znaleźli się: J. Czajczyński, Grajkowski, Ł. Chojnacki, Silakowski

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Zbliżające się wydarzenia