Łukasz Koszarek legendą Zastalu!

Łukasz Koszarek, wybitny polski koszykarz, wychowanek wrzesińskiej „Piątki” i trenera Stefana Tomczaka, który ostatnie 9 lat spędził w Zastalu Zielona Góra trafił do „Galerii Sław” lubuskiego klubu. Jego koszulka z nr 55 została zastrzeżona, wyniesiona pod kopułę hali i tym samym „Koszar” stał się legendą Zastalu.

To była piękna i symboliczna uroczystość. Wczoraj w hali MOSiR w Zielonej Górze, przed meczem Zastal – Legia Warszawa, dzięki inicjatywnie zielonogórskich kibiców basketu, zarząd Zastalu uhonorował swojego najlepszego koszykarza ostatniej dekady, kapitana zespołu, Łukasza Koszarka. Przypomnę, że Łukasz pojawił się w Zielonej Górze (odszedł z Asseco Prokomu Gdynia) w trakcie sezonu 2012/2013. W latach 2013 oraz 2015, 2016, 2017 i 2020 poprowadził Zastal do tytułu Mistrza Polski. Ponadto w 2014 i w 2021 roku zdobył wraz z zespołem wicemistrzostwo Polski, a w latach 2015, 2017 i 2021 Puchar Polski.

Mistrz Polski 2015

31 maja 2021 roku, po zakończeniu „srebrnego sezonu”, Łukasz postanowił zmienić otoczenie. Przeniósł się do Warszawy, został koszykarzem Legii Warszawa. Kto wie, być może już wtedy pojawiły się pierwsze propozycje z PZKosza dotyczące objęcia przez Łukasza posady dyrektora reprezentacji Polski. Być może stąd decyzja o zamianie Zielonej Góry na stolicę? Dzisiaj nie ma to żadnego znaczenia. Łukasz jest koszykarzem Legii i jest dyrektorem reprezentacji prowadzonej przez Igora Milicić’a. Ale Zielona Góra o nim nie zapomniała. W środowy wieczór, tuz przed rozpoczęciem pucharowego pojedynku Zastal – Legia, Zarząd Klubu uhonorował swojego wieloletniego kapitana, który prowadził Zastal do największych sukcesów w jego historii. Za wspaniałe minione lata Łukaszowi podziękował właściciel Zastalu, Janusz Jasiński, a zgromadzona publiczność gromkimi okrzykami ka-pi-tan, ka-pi-tan, ka-pi-tan oddała hołd swojemu bohaterowi.

Mistrz Polski 2017

Wzruszony Łukasz Koszarek powiedział:
– Były to najpiękniejsze lata w mojej karierze. Dużo wygraliśmy, dużo razem przeszliśmy, a niektóre porażki jeszcze bardziej wszystko scementowały. Koszulka nas połączyła. Ciężko tu o jakieś mądre słowa… .
Chwilę potem zielona koszulka z nr 55, w której grał w Zastalu Łukasz powędrowała pod kopułę zielonogórskiej hali, w której pojawił się też wielki transparent ze słowami: „W sercach kibiców historia zaklęta. Panienka, kapitan, bohater, legenda”. Tak, tak, nikt nigdy już nie zagra w koszulce Zastalu z nr 55. Została ona zastrzeżona, a Łukasz Koszarek trafił do „Galerii Sław” stając się żywą legendą klubu.
A jak żywą? To Łukasz udowodnił na parkiecie. Był najlepszym zawodnikiem Legii w spotkaniu ze swoim dawnym klubem. Zdobył 17 z 66 punktów zespołu. Nic to nie pomogło, bo Zastał, wobec beznadziejnie grających pozostałych legionistów, zaaplikował gościom 100 oczek. Tym samym Legia odpadła z Pucharu Polski w koszykówce.

Fot. Mariusz Kapała Gazeta Lubuska

Społeczność koszykarska Zastalu godnie uhonorowała Łukasza Koszarka. Myślę, że kibice koszykówki we Wrześni też pomalutku oswajają się z tym, że kariera „Koszara” – sportowca dobiega końca. Wierzę jednak, że to nie koniec, że Łukasz nie powiedział ostatniego słowa, że usłyszymy jeszcze o nim nie raz. Jako o koszykarzu stołecznej drużyny, czy to jako o dyrektorze reprezentacji, a może w przyszłości jako o prezesie PZKosza? Łukasz wszystko przed Tobą!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Zbliżające się wydarzenia