Wrócili na zwycięską ścieżkę
Siatkarze Krispolu Września po dwóch porażkach z rzędu w Sulęcinie z Olimpią i we Wrześni z Visłą Bydgoszcz wrócili do wygrywania. W sobotni wieczór pokonali w Kluczborku tamtejszy zespół KKS Mickiewicz 3:1 i znów próbują złapać kontakt z czołówką ligi.
Ostatnie mecze nie były dobre dla drużyny Mariana Kardasa. Krispol przegrał i to zdecydowanie, bo 1:3 w Sulęcinie. Potem, na własnym parkiecie, uległ jeszcze bardziej wyraźnie, bo 0:3 zespołowi z Bydgoszczy. I co tu dużo mówić nie były to najlepsze spotkania Krispolu, mimo że rozgrywane po serii kilku zwycięstw. Zespół jakby złapał lekką zadyszkę dlatego do Kluczborka, który w tegorocznych rozgrywkach spisuje się słabiej niż w ub. sezonie, drużyna z Wrześni jechała się przełamać, wygrać i wrócić na zwycięską ścieżkę, Ta sztuka podopiecznym Mariana Kardasa w pełni się udała. Krispol wygrał 3:1, w poszczególnych partiach 25:23, 25:14, 25:27 i 25:17.
W pierwszym secie wyrównany bój trwał do stanu po 9. Potem uwidoczniła się przewaga Krispolu. Dobrze w tej fazie seta zagrał Mateusz Łysikowski, który skutecznym atakiem zakończył pierwsza partię. W drugiej gospodarze nie mieli nic do powiedzenia. Przegrywali 5:11, a chwile potem, po asach serwisowych naszego środkowego, Łukasza Rymarskiego 5:13. W końcówce seta znów asem popisał się Rymarski i było 24:13 dla Krispolu. Drugiego seta skutecznym atakiem zakończył Konrad Jankowski. Trzecia partia była najbardziej wyrównana (2:2, 6:5 dla gospodarzy, 12:11, 15:13 dla Krispolu, 18:18, 24:22 dla Kluczborka, 24:24). Wreszcie w samej końcówce ciut bardziej skuteczni byli gospodarze i wygrali tego seta do 25. W czwartej odsłonie przewaga znów była po stronie Krispolu. Seta zakończył, podobnie jak pierwszego, skutecznym atakiem Mateusz Łysikowski.
Cieszy zwycięstwo Krispolu i fakt, że nasz zespół znów chce wspinać się w górę ligowej tabeli. Mnie jednak najbardziej spodobał się komentarz jednego z kibiców, którzy, jak zawsze dzielnie wspierali Krispol w meczu wyjazdowym. Otóż ten kibic powiedział, że prezentując taką postawę jak w Kluczborku Krispol może w tej lidze wygrać z każdym. I ten powrót do wysokiej dyspozycji też bardzo cieszy, a co najważniejsze będzie bardzo potrzebny, bo w najbliższą sobotę, w hali przy ul. Słowackiego 41, odbędzie się mecz, jakiego ja, śledząc wrzesiński sport od kilku dziesięcioleci, nie pamiętam. A może takiego meczu nie było nigdy. Otóż w najbliższą sobotę, 27 listopada, drużyna z Wrześni w meczu ligowym zmierzy się z Legią Warszawa. Ha, co tu dużo mówić – zapowiadają się wielkie emocje! Początek tego spotkania godzina 17:00.
KKS Mickiewicz Kluczbork – Krispol Września 1:3
(23:25, 14:25, 27:25, 17:25)
Składy zespołów:
Mickiewicz: Bułkowski (1), Schmidt (6), Mucha (4), Czerwiński (16), Kupka (10), Popik (3), Jaskuła (libero) oraz Siemiątkowski (10), Pasiński (6), Prokopczuk (1) i Zimoń (2)
Krispol: Kopij (16), Łysikowski (16), Lipiński (3), Brzóstowicz, Rymarski (12), Linda (15), Zieliński (libero) oraz Jankowski (14), Bączek, Cieślik i Wachowicz
MVP tego meczu wybrany został środkowy Krispolu, Konrad Jankowski, który zdobył 14 punktów, miał 75 proc. skuteczności w ataku i 4 skuteczne bloki.
Wyniki 11. kolejki spotkań Tauron 1. Ligi
Mickiewicz Kluczbork – Krispol Września 1:3 23:25, 14:25, 27:25, 17:25
MKS Będzin – ZAKSA Strzelce Opolskie 3:0 25:12, 25:20, 25:14
Legia Warszawa – Olimpia Sulęcin 3:1 26:28, 25:14, 25:23, 25:20
SMS PZPS Spała – Lechia Tomaszów Maz. 1:3 22:25, 25:15, 24:26, 14:25
Visła Bydgoszcz – Chrobry Głogów 3:1 25:20, 23:25, 25:16, 25:17
KPS Siedlce – Gwardia Wrocław 3:2 21:25, 25:23, 20:25, 26:24, 15:11
Norwid Częstochowa – Avia Świdnik 1:3 25:20, 24:26, 34:36, 23:25
Tabela Tauron 1. Ligi