24. BOHATERÓW Victorii Września!

Awans juniorów Victorii do ligi makroregionalnej stał się faktem. Podopieczni Janusza Hofmana pokonali w Swarzędzu Unię 1:0. Złotego gola, na wagę gry na poziomie dotąd dla Wrześni nieosiągalnym, strzelił w 81. minucie, z rzutu karnego, Jakub Bibel. Młodzież Victorii osiągnęła ogromy sukces, ale uczciwie na ten sukces zapracowała.

Jeszcze wczoraj przed południem pisałem o zbliżającym się meczu juniorów U-19 Unia Swarzędz – Victoria Września. Pisałem o trudnościach jakie stają przed naszym zespołem wynikającymi z tego, że Unia jest faworytem, bo w pierwszym spotkaniu we Wrześni pokazała się z lepszej strony. Pisałem o tym, że ten mecz rozegrany zostanie na sztucznej nawierzchni, ba rozegrany przy sztucznym oświetleniu, że z tego względu gospodarze tej potyczki są w uprzywilejowanej sytuacji, bo w takich warunkach grają na co dzień, a Victoria nigdy. Pisałem wreszcie o tym, że jest tylko jedna droga, by te wszystkie przeszkody ominąć. Trzeba w Swarzędzu wygrać i udowodnić, że ambicja, wola walki, determinacja, tzw. sportowy charakter mogą przenosić góry i dać upragniony sukces. I tak się stało. I jako ktoś, kto od ponad 30. lat pisze o naszym lokalnym futbolu, jestem z postawy tej drużyny po prostu dumny.
Victoria zagrała w Swarzędzu po prostu mądrze. Nie rzuciła się do huraganowych ataków, by jak najszybciej rozstrzygnąć tę potyczkę. Victoria grała uważnie w obronie i szukała szans w kontratakach. Miała swoje sytuacje, ale aż do 81. minuty nie potrafiła ich wykorzystać. A że grała skutecznie w obronie, to w tej magicznej, 81. minucie, wynik brzmiał 0:0. Wtedy do akcji ruszył Hubert Szaufer, as w talii Janusza Hofmana, który wcześniej rzadko grał z kolegami, bo był podstawowym zawodnikiem zespołu seniorów. Minął obrońcę Unii i wpadł w pole karne. Wtedy był faulowany i arbiter wskazał na rzut karny. Do piłki podszedł kapitan, Jakub Bibel, moim zdaniem najlepszy piłkarz drużyny w rundzie jesiennej. Prawdziwy kapitan, który nie smucił się niepowoływany do drużyny seniorów, nie robił fochów, że nie grał wiele, a grać, moim zdaniem, powinien. Jakub zawsze do swoich obowiązków podchodził najlepiej jak można. Prowadził juniorów od zwycięstwa do zwycięstwa, a w barażach dał swojej drużynie najcenniejszego gola. A teraz wyobraźcie sobie Szanowni Kibice co czuł Jakub Bibel podchodząc do najważniejszego karnego w swojej dotychczasowej przygodzie z futbolem. Czasem słyszymy – „karny to loteria”, albo „nie ma karnych obronionych, są tylko źle strzelone” – bez względu na wszystko odpowiedzialność, jaka spadła na tego młodego piłkarza była ogromna, niewyobrażalna. Pudło – może remis i dogrywka, ale do końca życia wspomnienie niewykorzystanej szansy. Strzał celny – bramka, która może być przepustką do innego, lepszego piłkarskiego świata. I Jakub tę presję wytrzymał i za to należą mu się ogromne słowa uznania. Jakub Bibel swoją postawą w całej rundzie jesiennej, ale przede wszystkim tym meczem i tą sytuacją udowodnił, że chłopiec stał się mężczyzną.

Mimo że do końca regulaminowego czasu gry pozostało jeszcze kilka minut, a potem 5 doliczonych przez sędziego, piłkarze Janusza Hofmana potrafili utrzymać korzystny dla siebie wynik i w konsekwencji zwyciężyli 1:0. W przededniu rocznicy 90. lecia istnienia Miejskiego Klubu Sportowego Victoria Września wywalczyli awans do makroregionu. Zrobili coś, czego przed nimi nie zrobił nikt. Zapisali się w annałach wrzesińskiego futbolu na zawsze!

Jakub Bibel, Hubert Szaufer, Adrian Szaufer, Hubert Bartkowski, Wiktor Strzelczyk, Jan Perzyński, Patryk Wasela, Bartosz Grajkowski, Michał Majewski, Marcin Spychalski, Tymoteusz Graczyk, Antoni Ziarkowski, Jakub Marciniak, Mateusz Kasprowicz, Alex Narożny, Michał Krotoszyński, Jędrzej Czajczyński, Mikołaj Czajczyński, Tobiasz Silakowski, Kacper Zellmer, Mateusz Chojnacki, Łukasz Chojnacki, Dawid Cieślak, Mikołaj Focht. Trener – Janusz Hofman

Oto grupa 23. młodych piłkarzy prowadzonych przez trenera Janusza Hofmana, którą on stworzył, prowadził i doprowadził do celu. To drużyna, która po bardzo dobrej rundzie jesiennej, a potem zaciętym, momentami dramatycznym dwumeczu z Unią Swarzędz wywalczyła pierwszy w 90. letniej historii klubu awans do ligi makroregionalnej, w której grają kluby z województw: kujawsko-pomorskiego, pomorskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. To będzie wielki sprawdzian dla młodego zespołu Victorii. To będzie tez wielki sprawdzian dla Zarządu Klubu związany z jak najlepszym przygotowaniem tej drużyny do rozgrywek, które rozpoczną się w marcu. Myślę tutaj o obozie sportowym, a potem o wszystkim, co łączone jest, ogólnie mówiąc, z logistyką gry na poziomie makroregionu. A skąd trudności? Proszę spojrzeć na tabelę rozgrywek juniorów U-19 na poziomie makroregionu w sezonie 2020/21, rozgrywek zakończonych w czerwcu tego roku. Rywalizowało 8 drużyn, pewnie nic się w tej kwestii nie zmieni, które grały wiosną systemem mecz i rewanż, razem 14 spotkań.

Oczywiście skład ligi nieco się zmieni, bo Warta Poznań awansowała do Centralnej Ligi Juniorów, a najsłabsze zespoły spadły, ale proszę spojrzeć na miasta, ośrodki. Nasi juniorzy jeździć będą od Gdańska po Szczecin, od Koszalina, po Bydgoszcz, czy Toruń. I na zapewnieniu drużynie komfortu związanego z podróżami, odżywianiem, przygotowaniem do meczu polegać będzie zadanie Zarządu.
Dzisiaj nie zaprzątajmy sobie tym głowy, wierzę że Zarząd, nie wiadomo jeszcze w jakim składzie, stanie na wysokości zadania i stworzy tej historycznej ekipie jak najlepsze warunki do gry. Dzisiaj cieszmy się z awansu, doceniajmy wysiłek i osiągnięcie tego teamu i rodziców, bo to z ich ogromnym wsparciem ta młodzież wywalczyła ten sukces. Wierzę też, że już za kilka dni, podczas uroczystości związanych z 90. leciem istnienia klubu, ten historyczny awans zostanie doceniony.