Wydarzenie na plus, mecz na minus!
Inauguracja „Serie B” w Psarach Polskich była bez wątpienia dużym wydarzeniem. Na mecz Zjednoczonych z rezerwami Kotwicy Kórnik przybyło kilkaset osób. I mimo że gospodarze przegrali 2:5, to wygrali zarówno organizacją tego wydarzenia jak i zbiórką 1440 zł na pomoc w rehabilitacji chorego Mikołajka Frąszczaka z Wrześni.
Zacznijmy od meczu. Zjednoczeni przegrali, ale do chwili, gdy mieli jeszcze nieco sił grali poprawnie, często atakowali rywali. Po jednym z takich ataków objęli prowadzenie po strzale Pawła Zielińskiego. Jeszcze przed przerwa rywale wyszli na prowadzenie 2:1. Po zmianie stron na 2:2, z rzutu karnego wyrównał grający prezes klubu, Maciej Lisiecki. Kolejne minuty to zdecydowane ataki gospodarzy, którzy za wszelka cenę, w towarzystwie może 300, może nawet nieco więcej osób, za wszelką cenę chcieli ten pojedynek rozstrzygnąć na swoją korzyść. Nie udało się, zabrakło skuteczności, a w końcowych minutach także sił. Skrzętnie wykorzystała to ekipa z Kórnika, która po kilku kontrach zdobyła 3 gole. Inauguracja nie była udana, Zjednoczeni przegrali, ale trzeba docenić organizację tego meczu, która zgromadziła tłumy, jakich na boisku w Psarach Polskich nie było od pamiętnych lat, kiedy Błękitni grali w IV lidze. Poza tym za sprawą działaczy Zjednoczonych, podczas meczu i przed, w czasie mini festynu, trwała zbiórka na rehabilitację Mikołajka Frąszczaka. Brawa za pomysł i brawa dla wszystkich, którzy zechcieli choremu chłopcu pomóc.
To nie był udany weekend dla naszych zespołów grających w klasie B. Kosynier Sokołowo pojechał do Gułtów i poległ z tamtejszym GKS-em 0:6.
Tabela B klasy