Marika Majewska przechodzi do historii
Jest! Wreszcie! Wymarzony, być może nawet wymodlony medal wrzesińskiej lekkoatletyki na Mistrzostwach Europy jest faktem. Marika Majewska, na co dzień Orkan Września, od święta reprezentacja Polski, zdobyła brąz w finale biegu na 100 m ppł w czasie 13:46 s i przeszła do historii wrzesińskiego sportu. W sobotę w Tallinie pokazały się też Marta Zimna i Martyna Guzowska.
Do południa startowała Martyna Guzowska. Była w składzie polskiej sztafety 4×400 m. Przed zawodami nasze dziewczyny były wśród faworytów tej konkurencji – oto skład Polek na Tallin:
GUZOWSKA Martyna, MATYŚKIEWICZ Maja, RZESZEWSKA Olga, WOŁCZAK Aleksandra, KACZMAREK Alicja i LESIEWICZ Kornelia.
Niestety, trenerzy zdecydowali się oszczędzić mistrzynię Europy, Kornelię Lesiewicz i naszą biegaczkę na 400 ppł Alicję Kaczmarek i wystawili skład:
MATYŚKIEWICZ, GUZOWSKA, WOŁCZAK, RZESZEWSKA
Polska biegła w I półfinale, Martyna Guzowska na 2. zmianie i niestety, jeśli Martyna poradziła sobie na dystansie całkiem dobrze, to zmiany nr 3 i 4 nie były już udane. Ostatecznie Polki skończyły na 4. miejscu z czasem 3:41.90 i nie zakwalifikowały się do finału. Mam wrażenie, że polscy szkoleniowcy, pragnąc oszczędzić Kornelię Lesiewicz (leci na igrzyska do Tokio) przeliczyli się i sami siebie oszukali, bo zastępczynie nie spisały się najlepiej i finał przeszedł Polkom koło nosa. A szkoda, bo w najmocniejszym składzie Polska biła by się o medal. Można powiedzieć, że Martyna Guzowska padła ofiarą kalkulacji i decyzji trenerów, i bez medalu wraca do domu.
Marta Zimna biegła w drugim półfinale na 200 metrów, zajęła 5. miejsce z czasem 23:91. Był to, niestety, ciut słabszy start Marty niż ten piątkowy, w biegu eliminacyjnym, w którym pobiła rekord życiowy 23:76. To sprawiło, że Marty nie zobaczymy w finale.
Wyniki biegu półfinałowego Marty Zimnej:
- BISSCHOPS Minke 23.68 Q
- EDUAN Success 23.75 Q
- TANDERUD Elvira 23.79 Q
- ZIMNA Marta 23.91
Jak widać tylko wynik w okolicach nowego rekordu życiowego dawał Marcie awans do finałów. Ostatecznie Marta Zimna została 10. sprinterką Europy na 200 m. 11. pozycję zajęła jej reprezentacyjna koleżanka, Julia Dziamska 23:98.
I na koniec finał biegu na 100 m ppł. Wśród 8. zawodniczek nasza Marika Majewska, ostatnia nadzieja na medal. Marika nie zawiodła, pobiegła na medal brązowy. Przegrała tylko ze Szwajcarką Kambundji 13:02 i koleżanką z reprezentacji, Weroniką Barcz 13:42. Marika uzyskała czas 13:46. Tak więc z grona trzech wrzesińskich torped, które znakomicie zaprezentowały się w Tallinie, tylko Marika Majewska wraca do domu z medalem Mistrzostw Europy. I tak jak pisałem wcześniej medal ten podsumowuje kilkuletnią współpracę Mariki Majewskiej z Andrzejem Pujdakiem. Ogromne słowa uznania i gratulacje dla Mariki i jej klubowego trenera, który doprowadził ją do sukcesów na Starym Kontynencie. Pamiętajmy też o jej pierwszym trenerze, nauczycielu wf-u w SSP w Kaczanowie, Krzysztofie Regulskim. To on dostrzegł w niej talent do sportu, do lekkoatletyki szczególnie.
Cóż, oprócz ogromnej radości jest też niestety smutek i żal, bo kończy się 8-letnia wspólna praca Andrzeja Pujdaka z Mariką Majewską. 8 lat ciężkiej, codziennej harówki: treningów, zawodów, obozów, wspólnych sukcesów i przegranych, łez szczęścia i łez po porażkach, choć tych ostatnich było zdecydowanie mniej. Marika kończy szkołę ZSTiO i rozpoczyna kolejny etap swojej nauki i kariery sportowej. Bez względu jednak na to, gdzie będzie mieszkać, trenować i pod jaką banderą startować, zawsze to będzie „nasza Marika”. Tak samo nasze będą jej równie znakomite i równie rozsławiające klub Orkan i miasto Wrześnię koleżanki: Martyna Guzowska, Marta Zimna, Wiktoria Dams, Czy Zuzanna Kniat.
Marika przenosi się do Gorzowa, gdzie uczyć się będzie na tamtejszym AWF-ie i startować w barwach AZS AWF Gorzów. Martyna Guzowska idzie przetartym przez siostrę Paulinę szlakiem – na Górn Śląsk, gdzie będzie się uczyć i startować w barwach AZS-u Katowice. Marta Zimna ma dwie propozycje z pobliskiego AZS-u Poznań i wspomnianego AZS-u Katowice i o ile trenerzy i działacze z Poznania o startach Marty potrafili rozmawiać z nią, jej rodzicami i trenerem, to ich koledzy po fachu z Katowic, zdaniem trenera Pujdaka, zachować się właściwie nie potrafią czyniąc nieładne, nieetyczne podchody – wszystko po to, by zwerbować Martę Zimną. Z tego co mi Andrzej Pujdak przekazał Marta Zimna nie dokonała jeszcze wyboru. Papiery na psychologię złożyła zarówno na Uniwersytet Śląski jak i Uniwersytet Poznański.
Wiktoria Dams ma jeszcze rok nauki w ZSTiO i pod okiem Andrzeja Pujdaka nadal biegać będzie w barwach Orkana Września. Tak samo, mimo że ukończyła naukę w szkole przy Kaliskiej, jeszcze przez rok nasz klub reprezentować będzie młociarka, kulomiotka Zuznanna Kniat, która jest podopieczną trenera Przemysława Pawlaka. Dziękujemy za wszystko dziewczyny! Dzięki Wam i Waszym trenerom to był „Złoty czas wrzesińskiej LA”. Oby kiedykolwiek jeszcze się powtórzył!
W przygotowaniu materiały video