Sodkiewicz, Lisiecki, czyli wszystko w normie!
Dzisiaj szybciutko i w skrócie. W miniony weekend grały oczywiście wszystkie drużyny naszego powiatu i wszystko jakby wróciło do normy, czyli do siatki rywali znów trafiali Bartłomiej Sodkiewicz i Maciej Lisiecki, a Sparta i Orlik przegrały swoje mecze.
Zaczynamy od klasy okręgowej, gr. 2
Szturm Junikowo – Płomień Nekla 0:2
Bardzo dobrze, pewnie, na stadionie w Plewiskach pokazał się Płomień Nekla. Grał tam ze Szturmem Junikowo i wygrał 2:0, do przerwy 1:0. Bramki dla Płomienia zdobywali: Norbert Szklarz (asysta Damian Wyrzykiewicz) oraz Kacper Stróżyna (asysta Norbert Szklarz). Płomień usadowił się na 6. miejscu w tabeli i wydaje się, że utrzymanie tej pozycji będzie dużym sukcesem neklan prowadzonych przez Bartłomieja Figasa i oby im się udało.
Victoria II – Meblorz Swarzędz 0:5
Czarny weekend Victorii. Pierwsza drużyna uległa Pogoni Nowe Skalmierzyce 1:4, a rezerwy grały na swoim boisku z Meblorzem Swarzędz, drużyną czołówki, w której występuje były piłkarz Victorii, Jacek Kopaniarz. Goście sprawili drużynie Tomasza Krzyżkowiaka tęgie lanie. „Sprali ich” 5:0. I trzeba przyznać, że sytuacja rezerw Victorii nie jest łatwa. Obrona okręgowego bytu urasta do miana „mission impossible”.
A teraz klasa okręgowa, gr. 3
Warta Pyzdry – Sparta Sklejka Orzechowo 4:0
Tutaj mieliśmy mecz derbowy. W Pyzdrach miejscowa Warta podejmowała Spartę Sklejkę Orzechowo. Gospodarze wygrali łatwo i pewnie 4:0. W 15. minucie pierwsza bramkę dla Warty zdobył strzelający na wiosnę jak na zawołanie Bartłomiej Sodkiewicz. Trafił z rzutu karnego. W 37. minucie było już 2:0. Strzelcem gola był Dominik Grzelewski. Kolejne bramki padały pod sam koniec tego meczu. W 86. minucie na 3:0 podwyższył Bartłomiej Sodkiewicz zdobywając drugiego swojego gola Wynik meczu, w doliczonym czasie gry, ustalił Dawid Szuba.
Fot. www.facebook.com/grzegorz.frontczak.374 (dziękuję! 🙂
Orlik Miłosław – Warta Eremita Dobrów 3:4
W innym meczu tej klasy Orlik Miłosław podejmował na własnym boisku wicelidera, Wartę Eremite Dobrów i postawił się faworytowi. Przegrał 3:4, ale pokazał się z dobrej strony. Dziwny to był mecz, bowiem już w 8. minucie gracz Warty zobaczył czerwony kartonik i gospodarze praktycznie przez cały mecz grali w przewadze. Mało tego, Orlik prowadził 2:0, po bramkach Damiana Szwata w 14. i w 23. minucie, jednak Jeszcze do przerwy goście wyrównali na 2:2, a po zmianie stron w 50. minucie wyszli na prowadzenie 3:2. Orlik rzucił się do ataków, by wyrównać. Udało się 73. minucie za sprawą Macieja Grajka i był remis 3:3. Niestety, tego remisu gospodarze nie potrafili utrzymać. Już trzy minuty potem stracili gola i ostatecznie przegrali ten mecz 3:4.
V liga, gr. 1
Czarni Czerniejewo – GLKS Wysoka 5:2
Czarni Czerniejewo na własnym boisku podejmowali GLKS Wysoka i zwyciężyli 5:2. W szeregach Czarnych znów zobaczyliśmy Macieja Lisieckiego, który do swojego dorobku bramkowego dołożył dwa kolejne trafienia. Ale najpierw, w 18. minucie pierwsza bramkę dla gospodarzy zdobył Mateusz Goździaszek. W 29. minucie było już 2:0 po trafieniu Tomasza Roszyka. 5 minut potem swojego pierwszego gola w tym meczu, z rzutu karnego, zdobył Maciej Lisiecki. Jeszcze przed przerwą goście trafili na 3:1 dla Czarnych. Ale to nie koniec. W 60 minucie meczu na 4:1 trafił Karol Jańczak. Goście odpowiedzieli i zdobyli drugiego gola. Ostatecznie wynik meczu ustalił Maciej Lisiecki. W 89. minucie ponownie skutecznie egzekwował rzut karny i Czarni wygrali 5:2.