Ciekawe mecze w niższych klasach
Przed nami druga kolejka spotkań w klasach okręgowych i mimo że zespoły naszego powiatu spisują się w nich, delikatnie mówiąc, średnio, to kilka meczów zapowiada się interesująco.
V liga
Czarni Czerniejewo zajmują w tabeli 5. miejsce z dorobkiem 33 punktów. W sobotę Czarni jadą do Obornik, by zmierzyć się z zajmującą 9. miejsce, ale mająca duże aspiracje Spartą Oborniki. Ja jednak mam wrażenie, że Czarni, dowodzeni przez Macieja Lisieckiego, zaprezentują się z dobrej strony i powalczą o zwycięstwo. W wyścigu o IV ligę Huragan Pobiedziska zdaje się być zdecydowanym faworytem, ale walka o drugą pozycję, gwarantującą udział w barażach jest nadal otwarta.
Klasa okręgowa, gr. 2
Tutaj mamy dwóch reprezentantów naszego powiatu, ale jakże inaczej się prezentujących. Płomień Nekla jest dla mnie absolutną rewelacją tegorocznych rozgrywek w tej bardzo mocnej grupie. Po jesieni zajmuje 7. miejsce. Dowodzony przez Bartłomieja Figasa, gra bezkompromisowo: 9 zwycięstw, 6 porażek i tylko jeden remis. W najbliższej kolejce, w sobotę o 14:00, na własnym boisku podejmie Juranda Koziegłowy i jest zdecydowanym faworytem. Każdy inny wynik niż zwycięstwo Płomienia będzie niespodzianką. Jakże inne nastroje panują w zespole rezerw Victorii. Podopieczni Tomasza Krzyżkowiaka tydzień temu byli w Kamionkach. Avia zapakowała im do torby 4 gole i pozwoliła wracać do domu. Smutno, bo Victoria ma na koncie 9 pkt. i na dzisiaj z hukiem spada z ligi, bowiem do pierwszego, bezpiecznego w tabeli miejsca traci 9 oczek. W najbliższym meczu, w niedzielne popołudnie, na własnym boisku przy Kosynierów piłkarze Tomasza Krzyżkowiaka podejmą złota jedenastkę, ale nie Kazimierza Górskiego, a gości ze Złotkowa, w gm. Suchy Las. I znowu smutno, bo to goście są zdecydowanymi faworytami tej potyczki. Wygrana Victorii II będzie mile widzianą niespodzianką.
Klasa okręgowa, gr. 3
Tutaj to mamy prawdziwych liderów w wyścigu pt. „kto gorszy w lidze”. Łeb w łeb idą drużyny z gminy Miłosław. Minimalnie lepsza w tym swoistym pędzie ku przepaści jest Sparta Sklejka Orzechowo, która przez całą jesień wywalczyła 4 punkty. Orlik Miłosław ma tylko punkt więcej. Oba zespoły będą pewnie walczyć, ale z ligi spada 5 drużyn i ich szanse są doprawdy iluzoryczne. W najbliższej kolejce Orlik w sobotę jedzie do Trzemeszna i jest skazany na pożarcie, a Sparta w niedzielę podejmuje GKS Żerków i mimo że goście są faworytem, to jest to mecz „ala derby” i Sparta wzmocniona na wiosnę Hubertem Oczkowski, Adrianem Kruszyńskim i Dawidem Fibnerem może pokusić się o punkcik, albo nawet trzy. Zdecydowanie lepiej spisująca się, ale także będąca w strefie spadkowej, Warta Pyzdry jedzie w sobotę do Brudzewa grać z Kasztelanią. Trzymajmy za Wartę kciuki, bo z trójki naszych reprezentantów ma największe szanse na utrzymanie w tej klasie okręgowej.
AG
Fot. Trener znakomicie spisującego się w tegorocznych rozgrywkach Płomienia Nekla, Bartłomiej Figas