Kolejny „zawał serca” w 90. minucie!
Wydawało się, że koszmary związane z utratą goli w końcowych minutach meczu, często doliczonym czasie gry, Victoria ma już za sobą. Niestety, w Luzinie „hydra znów podniosła głowę” i sprawiła, że zielono-biali, mając remis i 1 punkt na wyciągnięcie ręki, w jednej z ostatnich akcji meczu, stracili gola i sprawili, że nie jednemu z kibiców, w tym mnie, „serce stanęło” z rozpaczy.
Czytaj dalej