Niewiarygodne – co to się działo w Piaskach!
Mimo wielkiego wysiłku, narastającego zmęczenia, kilku kontuzji i wielu ostatnio kartek trzebiących szeregi drużyny, Victoria Września krok po kroku zbliża się do wymarzonego celu – gry w barażach o 3. ligę. Wczoraj, po dramatycznym meczu, kontrowersyjnych decyzjach sędziego, zremisowała w Piaskach z Koroną i po 31. kolejce spotkań osiadła w fotelu wicelidera.
W IV lidze dla walczącej o baraże Victorii nie ma łatwych, czy trudniejszych meczów – wszystkie są piekielnie trudne i wszystkie niosą ogromną dozę odpowiedzialności. Wczoraj Victoria grała z Koroną, w Piaskach, Z tą Koroną, z którą zawsze się nam trudno gra, zawsze są to pojedynki „na styku”, zawsze obfitujące w walkę, często na pograniczu faul, zawsze pełne determinacji, ambicji i w których zawsze wynik jest sprawą otwartą. Nie inaczej było i tym razem.
Do boju trener Paweł Lisiecki posłał następującą jedenastkę:
Lorek – Krawczyński, Maćkowiak, Nowaczyk, Pawłowski – Kanior, Strzelczyk, Groszkowski, Szczublewski – Wolniewicz, Jankowski
Victoria znakomicie weszła w mecz. Już w 11. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Wiktor Strzelczyk i było 1:0 dla Victorii. I o to właśnie chodzi, o takie sytuacje, w których „Strzelba” decyduje się na uderzenie. Wszyscy wiemy, że potrafi i wszyscy kibice mają nadzieję, że będzie czynił to częściej.
Nie byłem w Piaskach, wiem tylko, że był to bardzo twardy bój, z przewagą Vitorii w pierwszej części meczu. Nasza drużyna miała swoje bardzo dogodne sytuacje, słupek, ale nie potrafiła dołożyć drugiego gola. Gospodarze w I połowie oddali na naszą bramkę jeden, niecelny strzał. Proszę spojrzeć, oto kilka sytuacji, jakie w I części meczu stworzyła drużyna Pawła Lisieckiego:
- Jakub Groszkowski w bramkarza i słupek
2. Mikołaj Jankowski i bramkarz broni
3. Arek Wolniewicz idealnie… nad bramką 🙁
4. Arek Wolniewicz idealnie… w bramkarza 🙁
5. Wiktor Strzelczyk i 1:0
Naprawdę żal niewykorzystanych sytuacji. A po zmianie stron gospodarze ruszyli do ataku i odrabiania strat. Osiągnęli przewagę i byli zespołem lepszym. W 83. min. doszło do sytuacji, która miała ogromny wpływ na ostateczny wynik tego meczu. Kamil Kanior porwał piłkę na linii swojego pola karnego i pognał co sił w nogach na bramkę rywali. W pewnym momencie piłka mu odskoczyła i przyspieszył, by ją sięgnąć, by jej nie stracić. Obrońca Korony chciał ja przechwycić, ale upadł na murawę. I wtedy, nie wiedzieć czemu arbiter pokazał Kamilowi czerwony kartonik za, jego zdaniem, niebezpieczną grę i faul na piłkarzu gospodarzy. To była tak absurdalna decyzja, że aż trudno było obserwatorom tego meczu uwierzyć, ale nie było zmiłuj i Victoria od 83. min. grała w osłabieniu. Już po 2. minutach Korona wykorzystała ten fakt. Igor Jurga trafił na 1:1. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, ale Victoria okupiła ten remis drugą czerwoną kartką, którą w 90. min., za dwie kolejne żółte, ujrzał Wiktor Strzelczyk i zielono-biali kończyli ten mecz w „9”.
A teraz spójrzcie Państwo na „faul” Kamila Kaniora!
A tutaj jeszcze zdjęcia: zobaczcie Państwo kto kogo faulował (Kamil w białym stroju)


Absolutnie skandaliczna decyzja sędziego, niezrozumiała i krzywdząca Victorię! Nie wiem jakim wynikiem zakończył by się ten mecz, gdyby Victoria grała do końca w pełnym zestawieniu, ale być może nie dopuściła by do utraty gola, być może dowiozła by prowadzenie do końcowego gwizdka. Niezrozumiała, krzywdząca naszą drużynę decyzja sędziego miała z pewnością, i to bez jakiejkolwiek dyskusji, ogromny wpływ na wydarzenia na boisku. Przecież, gdyby Victoria grała w pełnym składzie, może „Strzelba” nie musiałby faulować – dwukrotnie ratując zespół, a pogrążając siebie (nie zagra w meczu z Polonią Golina). Oczywiście teraz możemy tylko gdybać, ale jedno wiem już na pewno. Dowiedziałem się, że zarząd MKS Victoria będzie się odwoływał od bardzo krzywdzącej nasz klub decyzji sędziego. Jeśli to odwołanie nie zakończy się sukcesem, to w meczu z Polonią Golina nie zobaczymy: Wiktora Strzelczyka – pauzuje za żółte kartki, Kamila Kaniora – pauza za czerwoną kartkę, Michała Millera – kontuzja. Jeśli WZPN uzna argumenty Victorii, to Kamil Kanior będzie mógł zagrać w najbliższym spotkaniu, do drużyny wracają też Marcel Węcławek i Mikołaj Witkowski. Musimy więc trzymać kciuki za to, by Wydz Dyscypliny uwzględnił odwołanie naszego klubu.
A teraz słów kilka o tym, co nas czeka. Remis z Koroną w Piaskach, i jednoczesna porażka Polonii Leszno w Golinie, sprawiły, że Victoria, dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich meczów, wyprzedziła w tabeli ekipę z żużlowego miasta i dzisiaj jest wiceliderem rozgrywek IV ligi. Dzisiaj jest zespołem, który ma prawo grać w barażach o 3. ligę. Przypomnę tylko, że w tych barażach, w pierwszym etapie, grać będzie z drugą drużyną zachodniopomorskiego zpn. Ale do końca rozgrywek jeszcze 3 mecze. Wszystkie na boisku Victorii, przy ul. Kosynierów.
Proszę Państwa… tych meczów nie wolno Wam opuścić, nie wolno na nich nie być, nie wolno w tych pojedynkach nie wspierać naszych piłkarzy. Trzeba im kibicować z racji uznania i podziwu dla tego, co już osiągnęli i z racji tych emocji, które przed nimi. A przecież Victoria osiągnęła już bardzo dużo, gra znakomitą wiosnę, sprawiła, że od wielu lat rozgrywki IV ligi są dla nas, kibiców bardzo emocjonujące, że trzymają w napięciu jak nigdy w ostatnich latach. Trener Paweł Lisiecki i jego „banda”, choć nikt, albo niewielu się tego spodziewało, udowodnili, że potrafią i za to, co podkreślam na każdym kroku, należą się im ogromne słowa uznania i wielkie wsparcie przed trzema ostatnimi meczami.
Panowie Piłkarze, Szanowni Kibice – wszyscy razem grajmy o baraże!
Pierwszy z trzech kroków już w najbliższą sobotę – mecz z bardzo groźną i dobrze wiosną grającą, Polonią Golina. Polonia w sobotę ograła imienniczkę Leszna, za kilka dni czeka więc Victorię trudne zadanie, ale nie niemożliwe. Ja wierzę, że nasi piłkarze są w stanie ograć rywali, wziąć rewanż za jesienną porażkę w Golinie i tego im z całego serducha życzę! Do zobaczenia na stadionie. Początek tego meczu o godz. 16:00.
Wyniki meczów 31. kolejki:
24.05.2025
Korona Piaski – Victoria Września 1-1
Huragan Pobiedziska – Centra 1946 Ostrów Wlkp. 1-5
Polonia Golina – Polonia 1912 Leszno 2-0
Jarota Jarocin – Nielba Wągrowiec 1-2
Obra 1912 Kościan – LKS Gołuchów 1-2
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. – Piast Kobylnica 1-1
Polonia Chodzież – Lipno Stęszew 2-2
Tabela

Zapowiedź 32. kolejki spotkań:
29.05.2025
18:30 Lipno Stęszew – Huragan Pobiedziska
32 kolejka – 31.05.2025
16:00 Victoria Września – Polonia Golina
14:00 Centra 1946 Ostrów Wlkp. – Mieszko Gniezno
17:00 Warta Śrem – Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.
16:00 Piast Kobylnica – Obra 1912 Kościan
12:00 LKS Gołuchów – Jarota Jarocin
16:00 Nielba Wągrowiec – Korona Piaski
18:00 Polonia 1912 Leszno – Wiara Lecha Poznań
17:00 LKS Ślesin – Polonia Chodzież